Pierwsze wiatraki pod Złotoryją

Obie już podpisały umowy z firmą Vestas-Poland na dostawę i instalację 29 turbin dla podzłotoryjskich siłowni wiatrowych. Farmy mają zacząć pracować w 2011 roku. Okoliczni mieszkańcy nie protestują, bowiem wiatraki staną w szczerym polu, w znacznym oddaleniu od wiosek. Należąca do Amon farma Łukaszów ma się składać z 17 turbin wiatrowych o mocy 2 MW każda (łącznie 34 MW). W mniejszej farmie Modlikowice prąd będzie wytwarzać 12 turbin o mocy 2 MW każda (łącznie 24 MW). Oba projekty otrzymają dofinansowanie w ramach unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko - do każdej firmy wpłynie 40 mln zł.
Gmina Zagrodno, jedna z biedniejszych w województwie, uzyska dodatkowy dochód z podatku od nieruchomości. Będzie to jednak znacznie mniej niż 1,2-1,5 mln zł rocznie, na które liczył wójt, gdy zgłosili się do niego inwestorzy ze Szczecina.

- Szacowaliśmy wpływy na poziomie dwóch procent od wartości wiatraka - mówi Urszula Łabędzka, sekretarz gminy Zagrodno. - Okazuje się, że będzie to 2 proc., ale tylko od wartości masztu i fundamentów, z pominięciem turbiny. Inwestycja idzie sprawnie, bo w gminie Zagrodno nikt przeciwko wiatrakom nie protestuje. Natomiast kilkanaście kilometrów bardziej na południe przeciwko planom budowy 16-24 wiatraków w pobliżu Dobkowa protestują mieszkańcy tej wsi. Poparło ich Stowarzyszenie Agroturystyczne Gór Kaczawskich, które kilka dni temu podjęło uchwałę sprzeciwiającą się lokalizacji farm wiatrowych w tamtym rejonie. Opór mieszkańców wypłoszył też inwestora, który chciał budować wiatraki w okolicach Międzylesia.

Za to w powiecie świdnickim powstać ma elektrownia składająca się z 60 wiatraków na terenie gmin: Świebodzice, Jaworzyna Śląska oraz Świdnica (wiejska). Z grupą rolników firma podpisała już nawet wstępne umowy na dzierżawę terenu.