Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Panuje moda na sesje zdjęciowe pań w ciąży

Tomasz Woźniak
Marta Przeworska i jej mąż Mariusz są zadowoleni z sesji
Marta Przeworska i jej mąż Mariusz są zadowoleni z sesji archiwum rodzinne
Marta Przeworska jeszcze przed pojawieniem się u niej brzuszka marzyła o sesji ciążowej. - Znajomi opowiedzieli mi o tym pomyśle i od razu zachwyciłam się nim - przyznaje Marta.

Kiedy tylko dowiedzieli się z mężem, że będą mieć dziecko, zaczęło się też niecierpliwe czekanie na sesję. Najlepiej zrobić ją między 30. a 36. tygodniem ciąży, gdy brzuszek jest ładnie zaokrąglony. - Z każdym tygodniem Marta jest jeszcze piękniejsza - przyznaje Mariusz, który robi Marcie zdjęcia. Podczas profesjonalnej sesji fotograf robił im zdjęcia przez trzy godziny. Na różnym tle, w różnych ubraniach. Na wszystkich Marta ma odsłonięty brzuch. Kilka zrobiła w stylu słynnej sesji Demi Moore, w samej bieliźnie.

- Te są jedynie do albumu rodzinnego - zastrzega Marta. - Mam nadzieję, że Julia Aleksandra (przyszła córeczka - przyp. red.) będzie nimi zachwycona. To ma być pamiątka na całe życie. Fotograficy w Legnicy i Lubinie przyznają, że zdjęcia ciążowe jeszcze niedawno były nie do pomyślenia. Od roku są niemal tak popularne, jak ślubne.

- Na sesje młodych par jest popyt jedynie w sezonie letnim, a na ciążowe przez cały rok - przyznaje lubiński fotograf Jakub Mrozek.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto