Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo na miłość i... chorobę. Mieszkanka powiatu jaworskiego ze złamanym sercem i pustym kontem

Klaudia Korfanty
Klaudia Korfanty
Oszustwo na miłość to częsta metoda, którą stosują oszuści, chcąc wyłudzić pieniądze od samotnych osób.
Oszustwo na miłość to częsta metoda, którą stosują oszuści, chcąc wyłudzić pieniądze od samotnych osób. pixabay.com/Zdjęcie ilustracyjne
O tym, że miłość może ranić, przekonała się 40-letnia mieszkanka powiatu jaworskiego, która została oszukana przez swojego partnera. Mężczyzna udawał chorego na raka i wyłudził od kobiety 50 tysięcy złotych. Jak do tego doszło? Więcej poniżej.

Oszustwo na miłość. Mieszkanka powiatu jaworskiego pokochała oszusta i straciła 50 tysięcy złotych

Oszustwo na miłość to nie nowość. Oszuści wyszukują samotne osoby, rozkochują je w sobie, a następnie, stosując różne metody i wymyślając przekonujące historie, wyłudzają pieniądze. Zakochani zwykle nie myślą racjonalnie, więc metoda oszustwa na miłość najczęściej jest niestety skuteczna.

O tym, jak działają oszuści przekonała się na własnej skórze 41-letnia mieszkanka powiatu jaworskiego. Kobieta zgłosiła się na policję po tym, jak zrozumiała, że jej parter to oszust.

Jak rozpoczęła się ta historia?

Samotna kobieta spotyka podobnego wiekiem jaworzanina, który zdaje się idealnym kandydatem na partnera. Związek rozwija się, a kobieta jest coraz bardziej zakochana. Miłosną idyllę przerywa wiadomość, która wstrząsa światem zakochanych. Mężczyzna wyznaje, że ma raka i rozpoczął właśnie leczenie onkologiczne w Niemczech. Zabiegi, leki oraz transport kosztują. Jaworzanin prosi więc o wsparcie finansowe. Kobieta bez wahania przekazuje swoje oszczędności ukochanemu.

Kilkakrotnie przekazała swojemu partnerowi pieniądze w łącznej kwocie 50 tysięcy złotych. Część tej sumy stanowiły oszczędności 40-latki, a część pieniądze pożyczone od znajomych - relacjonuje asp.szt. Ewa Kluczyńska, Oficer Prasowy KPP w Jaworze.

Oszust zadbał o wiarygodność swojej historyjki. Przekazał kobiecie numer telefonu do lekarza prowadzącego leczenie. Zakochana korespondowała smsowo z "lekarzem", którym okazał się być sam oszust.

W jaki sposób kobieta odkryła prawdę?

Prawdziwa narzeczona oszusta skontaktowała się z pokrzywdzoną, mówiąc jej, że nie jest pierwszą osobą, która w ten sposób została oszukana przez 41-latka - informuje asp.szt. Ewa Kluczyńska.

Wówczas pokrzywdzona kobieta zgłosiła się na policję. Po kilku tygodniach jaworscy kryminalni zatrzymali 41-latka. Usłyszał zarzut oszustwa, do którego się przyznał, choć odmówił składania wyjaśnień.

Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat - informuje asp.szt. Ewa Kluczyńska.

Kobieta z powrotem otrzyma swoje pieniądze, do czego zobowiązał się jaworzanin. Sytuacja finansowa 40-latki wróci więc do wcześniejszego stanu, jednak nie tak łatwo będzie wyleczyć złamane serce...

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto