Oleśnica: Karasek mówi pas!

Tak, to prawda. Nie zamierzam ubiegać się o fotel burmistrza Oleśnicy – mówi Piotr Karasek w rozmowie z „Oleśniczaninem”.
Karasek potwierdza też nasze informacje, że nie będzie kandydatem PiS-u na radnego do rady miasta. – Wszystko wskazuje na to, że sympatią nie darzy mnie posłanka Beata Kempa, która kategorycznie upierała się, by moje nazwisko zniknęło z list PiS-u – mówi otwarcie. – Wiem, że w mojej obronie stanęło wiele osób i pani posłanka się ugięła, ale ja nie zamierzam pchać się tam, gdzie mnie nie chcą. – Zapewniam jednak, że moich przekonań nie zmieniam – podkreśla Karasek, który ostatecznie znajdzie się na liście komitetu My Oleśniczanie-Samorządni Razem. – Dostałem propozycję dobrego miejsca i skorzystam z niej – mówi Karasek, który znajdzie się w jednym komitecie m.in. z Wiesławem Piechówką, Ryszardem Siweckim i Januszem Marszałkiem. – Jestem bardzo zadowolony z koalicji, którą udało mi się stworzyć – nie ukrywa Siwecki z komitetu My Oleśniczanie. – Uważam, że tworzymy silną grupę, która nieźle może w tych wyborach namieszać. Konkurencją dla połączonych komitetów będzie Prawo i Sprawiedliwość, SLD oraz komitet Jana Bronsia (pod takim szyldem prawdopodobnie wystartuje do rady miasta Porozumienie Samorządowe 2002, red.). PiS na razie nie chce zdradzać szczegółów kampanii, ale jego lider Przemysław Myszakowski mówi o tym, kto nie znajdzie się na listach partii. – Rozeszły się nasze drogi z Pawłem Leszczyłowskim i Zofią Krupą – mówi. – Zaważyły ich postawy jako radnych. Oboje nie zawsze głosowali tak jak cały klub.
Myszakowski nie chce zdradzać nazwisk liderów w okręgach. Wiadomo jednak, że jedynkę weźmie on sam, także Janina Szczuraszek i Józef Stojanowski (oboje byli liderami okręgów cztery lata temu). W SLD listy mają pociągnąć Henryk Bernacki, który będzie też kandydatem partii na burmistrza Oleśnicy, Mirosław Pałka oraz Adam Rozmus. W Platformie Obywatelskiej jedynkami będą: Piotr Pawłowski, Stanisław Pytel i Jarosław Kempa. Być może na liście lewicy znajdzie się też jej dawny radny Bogusław Bulanda, ale zabraknie na niej Jadwigi Budzińskiej, która prawdopodobnie wycofa się z lokalnej polityki. Jak zachowana się ugrupowanie Jana Bronsia? Na pewno on sam będzie ciągnął listę w okręgu numer 3. Z naszych informacji wynika też, że nie zmienią się liderzy w dwóch pozostałych okręgach. Te pozycje zachowają Ryszard Zelinka i Józefa Stefani. Nazwisk liderów nie zdradza na razie Dolny Śląsk XXI.