Co się stało się, że skupieniec lipowy pojawił się w Legnicy? To nic innego jak tylko... zmiana klimatu. Wraz z ocieplająca się aurą te owady przywędrowały do Polski i jak widać mają się tutaj coraz lepiej. W tym roku zaobserwowano je np. w Zielonej Górze i Siechnicach pod Wrocławiem.
- Po raz pierwszy w Polsce zaobserwowano go w 2014 roku. A na większą skalę w 2018. W Polsce żerują głównie na lipach. Jak większość pluskwiaków, potrafią wydzielać niezbyt przyjemny zapach. A również dla ptaków nie są zbyt apetyczne, więc nie mają w zasadzie naturalnych wrogów - wyjaśniał na łamach Gazety Lubuskiej Jacek Katos, pasjonat owadów. - One zbijają się w takie skupiska na jesień by przetrwać zimę. Aktywne są od wiosny do jesieni, więc ich obserwacja na ośnieżonym pniu jest dość niezwykła. Choć, jak się okazuje i tak bywa.
Ten owad, podobnie jak np. wtyk amerykański, późną jesienią stara się dostać do domów i mieszkań. Szuka ciepłych miejsc, które pozwolą mu przetrwać ewentualne mrozy. Kilka dni z mrozami w ok. -10-15 stopni Celsjusza potrafią zabić całe kolonie, niestety ostatnią zimę przetrwał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?