OfCorso co tydzień: Różnorodność wzbogaca

Film zaczął wzbudzać ogromne kontrowersje już na etapie produkcji. Pojawiły się nawet specjalne grupy w Internecie, które za wszelką cenę postanowiły wystawiać filmowi niskie noty. Napisać, że to idiotyczne to za mało. To po prostu bardzo smutne. Ostatnie lata dały nam pierwszy wysokobudżetowy film o superbohaterce, czyli Wonder Woman, który okazał się ogromnym sukcesem. Teraz sukcesem okazała się również Pantera, która pokazuje mniejszości w zupełnie innym świetle. Białe dzieciaki od dziesięcioleci wychowywane na filmach przygodowych mogą nie zdawać sobie sprawy, jak dużo może to znaczyć dla ich ciemnoskórych rówieśników. I co?

Widzowie szturmem ruszyli do kin. To dowód na to, że rasa i płeć, wbrew temu co niektórzy idioci lubią myśleć, nie ma znaczenia. Nie zawęża to w żadnym sensie grupy docelowej. Hollywood nie jest zbudowane na dobrych intencjach, a wysokobudżetowe filmy mają zarabiać pieniądze. Wonder Woman i Czarna Pantera to dowód na to, że różnorodność zarabia... i jednocześnie wzbogaca. Że różnorodność pozwala nam poznać zupełnie inny punkt widzenia. Dziewczynki i ciemnoskóre dzieciaki w końcu mają swoich idoli na dużym ekranie. W końcu! Pamiętajcie, że mówimy tu o superbohaterskich produkcjach dla całych rodzin. Produkcjach dla masowego odbiorcy. W końcu ta masa drgnęła i zaszły zmiany. W przygotowaniu kolejne wysokobudżetowe filmy z superbohaterkami, a w planach kolejna Czarna Pantera, czyli druga część filmu o przygodach afrykańskiego króla i superherosa. To tak proste, a świat stał się nagle większy. Oby tak dalej!