Nowy serial Polsatu „Bracia” zaprosi widzów do spojrzenia na świat z męskiej perspektywy

„Bracia” to serial jakich w polskiej telewizji mało, a to dlatego, że historia bohaterów opowiedziana jest oczami mężczyzn, a konkretnie czwórki braci – Piotra (Piotr Stramowski), Alka (Mateusz Kościukiewicz), Wojtka (Damian Kret) oraz Adama (Nikodem Rozbicki). Napięcia, pragnienia, kompleksy i lęki opowiedziane z męskiej perspektywy będą z pewnością nowym doświadczeniem dla kobiecej widowni.

Fabuła serialu, który wyreżyserował Maciej Migas, koncentruje się na relacjach braci, wychowanych w jednym domu, ale całkiem od siebie różnych. Bohaterowie wybrali w dorosłym życiu własne drogi, ale łączy ich to, że na wszystkie decyzje wpływ miało wychowanie przez nadopiekuńczą matkę i nieobecnego i nieco zdystansowanego surowego ojca (w tej roli wybitny Jan Frycz). Już na początku serialu bracia stają w obliczu rodzinnej tragedii, która rozpocznie w ich życiu ciąg nowych zupełnie niespodziewanych zdarzeń…

Co o swoich postaciach powiedzieli Jakubowi Jusińskiemu sami aktorzy?

W roli najstarszego brata widzowie zobaczą Piotra Stramowskiego. Jego bohater – imiennik Piotr to mężczyzna na rozdrożu, wrażliwy, pełen wątpliwości, niepewny, czego chce. Matka porównuje go do jesieni – bo jest spokojny i melancholijny.

- Gram odpowiedzialnego człowieka, który ma łeb na karku, czuje odpowiedzialność za rodzinę, za swoich braci. I znajduje się w takim momencie w życiu, w którym musi dokonać pewnego wyboru, bo trochę mu się wszystko komplikuje. I rodzinnie, i prywatnie - mówi o swojej postaci aktor. O czym jego zdaniem jest serial? - To serial o naszych słabościach, o tym, jak jesteśmy krusi i jak różne sytuacje w życiu potrafią nas wytrącić z torów, których się trzymaliśmy. To też serial o tym, jak mierzyć się z prawdą, jak mierzyć się ze śmiercią. To mocne tematy, którym widz może się przypatrywać przez kilkanaście odcinków – wyjawił w jednym z wywiadów Piotr.

Drugi z braci to Alek - terapeuta, który chce pomóc najbliższym, czasem nawet za bardzo… - Jest to dość nieoczywista postać. Ustępuje pola swojej żonie, żeby mogła się realizować i robić karierę. Trochę zaszywa się w domu, zajmuje się rodziną i dziećmi – zdradza odtwórca roli Mateusz Kościukiewicz. – Alek chciałby, żeby każdy zmierzył się ze sobą, ze swoimi problemami. Jego imperatywem jest zajęcie się swoją rodziną, trochę zaniedbując samego siebie – dodaje aktor.

W rolę Wojtka, kucharza-marzyciela wcielił się Damian Kret, nowa twarz w polskiej telewizji. Co o swojej postaci powiedział sam aktor? - Wojtek to uroczy chłopak, który stara się być wobec wszystkich fair i znajdywać sposoby na załagodzenie konfliktów. Podoba mi się, że jest tak osadzony w wyobraźni. I że te jego wyobrażenia stają się bardzo realne, zderzają się w końcu z rzeczywistością – komentuje Damian.

Nikodem Rozbicki to serialowy Adam, najmłodszy z czterech braci. – Mój bohater ma bliską relację z mamą, zawsze był trochę takim oczkiem w jej głowie. Nie jest najsympatyczniejszy z rodzeństwa. To raczej wybuchowy ekstrawertyk, który cały czas komuś dogryza i trochę tricksteruje rzeczywistość. I za to go też lubię, bo mam wrażenie, że budując tę postać, mogłem wiele proponować. Moje szalone pomysły były uwzględniane, więc mam nadzieję, że to będzie się przekładało na ekran - mówił na planie zdjęciowym aktor. Praca nad rolą miała dla artysty bardzo ciekawy wymiar. - W serialu można posłuchać kilku utworów zespołu Adasia. To jest super element tej postaci. Szykując ją, napisałem teksty, które odwołują się do wydarzeń rodzinnych, a trochę są uniwersalną refleksją i bardzo mi się ten proces podobał - podkreśla Nikodem Rozbicki.

W rolę surowego i wymagającego ojca, który w największym stopniu wpłynął na życie tytułowych braci, wcielił się Jan Frycz. Matki, żony, kochanki, które budują porządek w świecie bohaterów zagrały Katarzyna Gniewkowska, Dorota Landowska, Dominika Kachlik, Agnieszka Sienkiewicz-Gauer, Anna Smołowik, Aleksandra Grabowska i Justyna Litwic.

Serial „Bracia” w każdy piątek od 8 marca o 22:10. Tylko w Polsacie!