500 tys. osób wróciło do pracy
Do pracy w galeriach handlowych powróciło 500 tys. pracowników. Działalność wznowiło 80 proc. sklepów, które zamknięte były w związku z panującą pandemią. Część firm, jak np. grupa LPP, właściciel marek Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay zdecydował o zamknięciu części sklepów w galeriach handlowych. Podobnie postąpił Empik, który zamyka część ze swoich salonów. Ci, którzy zdecydowali się jednak na otworzenie sklepów, muszą liczyć się z ograniczeniami.
Ograniczenia w galeriach nadal obowiązują
W kolejne możemy stać jedynie w odległości 2 metrów od siebie, samochody mogą zajmować co drugie miejsce parkingowe, sklepy muszą zapewnić jednorazowe rękawiczki dla klientów, a przy wejściach do galerii musi znajdować się płyn do dezynfekcji. Do pracy wrócili też pracownicy restauracji w galeriach, jednak nadal mogą wydawać jedzenie tylko na wynos. To wciąż jednak, zdaniem właścicieli sklepów, za mało, aby pozwolić branży handlowej na przetrwanie kryzysu.
Niedziele niehandlowe nie przetrwają?
Polska Rada Centrów Handlowych apeluje, aby znieść zakaz handlu w niedziele. -Wnosimy jako wynajmujący w ramach porozumienia z najemcami o umożliwienie otwarcia obiektów handlowych w niedziele, co jest niezbędne dla odbudowy obrotów tradycyjnego handlu - czytamy w oświadczeniu PRCH.
Otwarcie sklepów w niedziele pozwoliłoby także, jak podkreślają handlowcy, na dywersyfikacje ruchu w galeriach, a tym samym na zmniejszenie ilości osób jednocześnie znajdujących się w sklepach.
POLECAMY TEŻ:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?