Nieczynna kopalnia bazaltu atrakcją turystyczną gminy Złotoryja. Są tu ścieżki i niezwykłe punkty widokowe! Zobaczcie zdjęcia

W środę 17 maja 2023 starosta złotoryjski Wiesław Świerczyński w obecności wójta Jana Tymczyszyna, burmistrza Roberta Pawłowskiego, geodety powiatowego Łucji Malec, dyrektora kopalń firmy Colas Marka Pawła oraz kierownika kopalni Henryka Sułka podpisał decyzję, która oficjalnie kończy proces rekultywacji terenu przeprowadzanej przez ostatnie dwa lata przez firmę Colas Kruszywa Sp. z o.o.

Rekultywacja terenów poeksplotacyjnych, która obejmuje powierzchnię 30,5 ha została zatwierdzona i przeprowadzona zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Zostały wykonane zabezpieczenia, zainstalowano elementy małej architektury, ścieżki piesze oraz rowerowe, a także ścianka do graffiti. Część terenu zagospodarowano z zamierzeniem na organizację rożnego rodzaju imprez plenerowych, gdzie zamontowano altanę, stoliki z ławkami i miejscem do ogniska - czytamy na stronie Powiatu Złotoryjskiego.

Świetna atrakcja turystyczna w Wilkowie. Zrekultywowano obszar należący do kopalni bazaltu obok Rezerwatu Wilcza Góra. Zakład został zlikwidowany, a teren wkrótce z pewnością stanie się popularnym celem wycieczek mieszkańców regionu.

Co znajdziemy na miejscu? Przede wszystkim spektakularne punkty i platformy widokowe ulokowane w różnych częściach i poziomach wyrobiska. Teren jest zabezpieczony barierkami, wytyczone są ścieżki, a także umieszczone tablice przedstawiające historię Wilczej Góry. Nie zabrakło ławek, stołów i wiaty dla turystów. Ciekawym elementem są autentyczne schrony, w których chowali się pracownicy kopalni podczas wystrzałów.

Na terenie dawnej kopalni stworzono także atrakcję dla rowerzystów - ścieżkę rowerową z przeszkodami. Z kolei miłośnicy geologii (i nie tylko) mogą zachwycić się arboretum skalnym, w którym zgromadzono fragmenty skał pochodzących z wyrobisk w regionie, m.in. bazalt, marmur czy piaskowiec.

Około 20 milionów lat temu wzniesienie Wilczej Góry, nazywane Wilkołakiem, było stożkiem wulkanicznym, z którego wydostawała się gorąca lawa. Stygnąc, tworzyła najczęściej pionowe słupy, choć właśnie na Wilczej Górze obserwować można było słupy ułożone koncentrycznie, na kształt przypominający płatki róży. Niestety w 2021 roku „róża bazaltowa” uległa zniszczeniu wskutek działalności wydobywczej. To niesamowite, że dziś możemy stanąć we wnętrzu wulkanu i analizować jego historię!

Wydobywano tu skałę bazaltową, którą obecnie wykorzystuje się głównie do budowy dróg. Teren eksploatowano do 2019 roku, przez ostatnie kilkanaście lat przez firmę COLAS Kruszywa.

Na mapie zaznaczyliśmy dokładną lokalizację nowej atrakcji turystycznej:

Odwiedzając Wilczą Górę samochodem, mamy do wyboru dwa parkingi. Jeden z nich ulokowany jest w pobliżu dawnej kopalni, przygotowany dla turystów wraz z wszelką infrastrukturą turystyczną, drugi znajduje się przed Wilczą Jamą, skąd na Wilczą Górę dotrzemy w około 20 minut spokojnym spacerem leśnymi ścieżkami. Na tych ścieżkach wciąż ostrzegać nas będą tablice mówiące o zakazie wstępu na teren kopalni. Zapewne zostaną zdemontowane, jak tylko obiekt stanie się oficjalnie otwarty dla turystów.

Zobaczcie zdjęcia z dawnej kopalni bazaltu w Wilkowie. Teren jest już w pełni przygotowany dla ruchu turystycznego.

Kliknij w zdjęcie i zobacz galerię: