Miasto w marcu wystawiło do przetargu ten zniszczony, ale mający jeszcze swój urok budynek z ceną wywoławczą 420 tys. zł. W tym wartość gruntu oszacowano na 190 tys. zł. Aby wziąć udział w przetargu, trzeba było wpłacić wadium 50 tys. zł. Do walki o teatrzyk nikt się nie zgłosił. Bo kto teraz zainwestuje kilka milionów złotych, by odrestaurować budynek? Zresztą, dzielnica też nie jest zbyt atrakcyjna. Co dalej?
Zobacz też: W Legnicy na EURO powstanie ulica kibica
- W najbliższych dniach prezydent podejmie decyzję o ogłoszeniu kolejnego przetargu - mówi Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta. - Ustalona też zostanie cena wywoławcza.
Przypomnijmy, że do końca stycznia tego roku budynek dawnego teatrzyku bezpłatnie był użyczany Teatrowi im. Heleny Modrzejewskiej. Ten zapomniany przedwojenny kabaret odkryli przed pięciu laty pracownicy legnickiego teatru. Dyrektor sceny Jacek Głomb wystawił tutaj podczas I Festiwalu Miasto w 2007 r. głośną sztukę "Łemko". Potem Lech Raczak rewelacyjny "Czas terroru".
Więcej o teatrze w Gazecie Wrocławskiej
Co Waszym zdaniem powinno znaleźć się w budynku teatr Varietes? Czekamy na komentarze
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?