Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Netia reklamuje się spotami zrobionymi przez filmowców amatorów z Proboszczowa i Złotoryi

Piotr Kanikowski
Dawid Rycąbel, Mariusz Stalski
30-sekundowy filmik Dawida Rycąbla z Pielgrzymki wygrał ogólnopolski konkurs Netii na reklamę nowej usługi - Telewizji Osobistej. Drugie miejsce zajął spot autorstwa złotoryjanina Mariusza Stalskiego, przy którym Dawid pomagał jako operator.

Oba filmiki przez ostatni miesiąc robiły furorę w internecie, a od wczoraj są puszczane w telewizyjnych blokach reklamowych jako oficjalne spoty Netii. Zostały wybrane spośród prawie 350 prac zgłoszonych na konkurs. Autorzy dostaną nagrody: 20 tys. zł zwycięzca konkursu, 10 tys. zł laureat drugiego miejsca.

Dawid Rycąbel ma 26 lat. Pracuje w kinie w Złotoryi. Sprzedaje bilety w kasie, a potem obsługuje projektory. Odkąd sześć lat temu dostał do rąk aparat cyfrowy z funkcją kamery, robienie filmów stało się jego pasją. Marzy, by kiedyś zajmować się nimi profesjonalnie. Czyta, uczy się, ogląda dzieła mistrzów, a na razie z kolegami założył we wsi Zespół Filmowy Sebastian.

Dla zabicia nudy kręcą zwykle śmieszne teledyski do serwisu YouTube, takie jak "Oranżada" czy "Każdy ziom zbiera złom" (po milionie wyświetleń w sieci!). Ale Dawid jest też autorem np. pokazywanego na offowych festiwalach w całym kraju dokumentu "Kino Kujawy" o jedynym w Polsce wiejskim kinie, które w Raciborowicach od ponad 60 lat prowadzi Sławomir Piechocki.

Do nakręcenia spotu na konkurs Netii Dawid namówił Fujijamki, zespół folklorystyczny z Proboszczowa (egzotyczna nazwa pochodzi od głównej atrakcji wsi - wulkanu Ostrzyca Proboszczowicka, zwanego "śląską Fujijamą"). To była - jak mówi - transakcja wiązana: w zamian za filmik promocyjny o zespole panie zgodziły się wystąpić przed kamerą w jego projekcie.

"Nawet gdy obrządzam, smartfona oglądam" - rymują wdzięcznie i pokazują, że w Proboszczowie bez Telewizji Osobistej nie ma życia. Przy akompaniamencie akordeonu mieszkańcy śpiewają o zaletach nowej usługi, dojąc krowy w oborze, karmiąc świnie w chlewiku, gotując obiad, robiąc masło i wyciągając wodę ze studni. Postępowa pieśń płynie z kabiny ciągnika i z przyczepy wiozącej robotników na pole. W kadrze na kilka sekund pojawia się herb Pielgrzymki i słynny wulkan, dzięki czemu także gmina ma darmową promocję (w najlepszym czasie antenowym najpopularniejszych stacji telewizyjnych).

- Próbowałem niedawno policzyć osoby, które występują w tym filmiku. Jest ich prawie trzydzieści - mówi Dawid Rycąbel. - Bardzo pomogła mi pani Beata Gralak, która prowadzi Fujijamki. Już postanowiłem, że część nagrody przeznaczę na akordeon dla zespołu. Wiem, że go potrzebują.

Gdyby o zwycięstwie decydowało nie jury, a internauci, wygrałaby nakręcona 15 km od Proboszczowa, w Złotoryi, reklama Mariusza Stalskiego. Jego filmik w ciągu niespełna miesiąca od zamieszczenia w sieci zanotował ponad 320 tysięcy wyświetleń. Może dlatego zajął drugie miejsce, że nie jest do końca "politically correct".

Reklama zaczyna się bowiem od żulika wyciągającego rękę do kamery. "Co, na wino zbierasz?" - pyta głos zza kadru. "Nie, na Ha Be Gie O" - odpowiada z godnością menel (chodzi o telewizję HBO GO). Potem, pląsając na chodniku, śpiewa, że dzięki Netii dobre kino na laptopie i tablecie puszcza sobie w klozecie.

"Filmów tam ci jest bez liku, bardzo lubię fiku miku" - rymuje uroczo. Do tłustego bitu na ławce bująją się starsze panie z wielkim boomboksem, a w tle podrygują starsi panowie. W puencie żulik łapie rzuconą zza kadru złotówkę i chucha w pięść. Będzie na telewizję. Piękne i proste.

Mariusz Stalski utrzymywał się ze zdjęć i filmów robionych na weselach. - Cieszę się z nagrody - mówi. - Pieniądze? Podzielę się nimi z moimi aktorami. Należy im się za świetną robotę.

Jak podobają się Wam filmy młodych twórców?

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto