Nasz Doktor 2006 - Czytelnicy wybrali najbardziej ulubionego lekarza regionu legnickiego i swoich powiatów

To plebiscyt najcieplej przyjmowany przez Czytelników, którzy chcą podziękować lekarzom za opiekę, życzliwość i serce

Tytuł Doktora 2006 w regionie i najbardziej lubianego lekarza powiatu lubińskiego zdobyła Maria Drzewiecka-Gawrońska. W poszczególnych powiatach laureatami zostali: Jolanta Szymańska (Legnica), Jarosław Goldman (Jawor), Barbara Kołodziej (Złotoryja), Andrzej Bełda (Polkowice) i Marek Mucha (Głogów).
Dostaliśmy aż 12 tysięcy 186 głosów na 124 lekarzy. Niektórzy Czytelnicy organizowali komitety poparcia, by liczba kuponów była imponująca. Inni przysyłali po 1-2. Wszyscy szczerze chcieli wyróżnić lekarzy, którym zaufali i których pracę doceniają. Dziękujemy za udział w plebiscycie. W poniedziałkowej gazecie ogłosimy listę 20 Czytelników, którzy wylosowali symboliczne nagrody. Z laureatami konkursu spotkamy się, by wręczyć im plebiscytowe pamiątki.

Najbardziej ulubieni lekarze w powiatach

LEGNICKI:
Jolanta Szymańska
Jest pediatrą w legnickim Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym, dwa razy w tygodniu przyjmuje w chojnowskiej Przychodni Rejonowej jako internistka i prowadzi jeszcze prywatny gabinet w tamtejszej szkole podstawowej.
– O tym, że biorę udział w plebiscycie dowiedziałam się od pacjenta – mówi pani Jolanta. Została pediatrą, bo lubi dzieci. Przyznaje jednak, że najgorsze w jej zawodzie to emocjonalny stosunek do pacjenta, który może przeszkadzać w ocenie jego stanu zdrowia.
W wolnych chwilach czyta, spaceruje z psem, a nawet dyżuruje. Pełni opiekę medyczną na zawodach konnych w Jaroszówce, w których startuje jej siostrzenica.
– Wynik to dla mnie satysfakcja i mam nadzieję, że dostałam te głosy za skuteczność – dodaje lekarka.

JAWORSKI:
Jarosław Goldman
Ma 38 lat. Kieruje oddziałem wewnętrznym w jaworskim szpitalu. Poza pracą w lecznicy prowadzi też własny gabinet w Legnicy.
Jest specjalistą chorób wewnętrznych i kardiologiem. Doktorat zrobił z leczenia nadciśnienia. Oprócz pracy w szpitalu jest prodziekanem wydziału pielęgniarstwa w legnickiej Wyższej Szkole Medycznej. – Nie ma w medycynie dwóch takich samych przypadków – wyjaśnia dr Goldman.
– Do każdego pacjenta trzeba podchodzić indywidualne. Praca daje mi olbrzymią satysfakcję. Na oddział trafiają ludzie w bardzo ciężkim stanie. Sprawia mi radość, gdy wracają do zdrowia i normalnego życia.
Lubi piosenkę aktorską, interesuje go literatura i teatr. Jest żonaty. I tyle mówi o swoim życiu prywatnym.

ZŁOTORYJSKI:
Barbara Kołodziej
Jest lekarzem rodzinnym w Zagrodnie, w powiecie złotoryjskim. Była bardzo zaskoczona wysoką pozycją w naszym tegorocznym konkursie.
– Nie spodziewałam się, że tylu moich pacjentów odda na mnie swoje głosy – mówi ucieszona pani doktor. Barbara Kołodziej jest absolwentką wrocławskiej Akademii Medycznej, zrobiła dwie specjalizacje: z pediatrii i jako lekarz rodzinny.
– W Zagrodnie pracuję od 23 lat – mówi pani doktor. – Leczę już czwarte pokolenie mieszkańców, mam ok. 4000 pacjentów. Tak się składa, że znam ich z nazwiska, wiem też, jakie mają dolegliwości. To bardzo pomaga w postawieniu trafnej diagnozy, gdy lekarka zna historię choroby np. babki czy matki pacjenta. Niektóre schorzenia są przecież uwarunkowane dziedzicznie.

POLKOWICKI:
Andrzej Bełda
Jest internistą w Polkowickim Centrum Usług Zdrowotnych. Leczy też w Poradni Opieki Paliatywnej. Trzy tysiące pacjentów wybrało go jako lekarza pierwszego kontaktu. Żona Bożena pracuje w pogotowiu, syn Bartosz uczy się w gimnazjum.
Pasją doktora Bełdy są fotografia i górskie wędrówki. W tym roku jego zdjęcia zawisły na ścianie korytarza w przychodni. Z inicjatywy dyrekcji placówki, podkreśla. Pochodzi z Wrocławia. Już w szkole podstawowej wiedział, że zostanie lekarzem. Po studiach szukał zatrudnienia w całym regionie. Od siostry dowiedział się, że jest wolny etat w polkowickiej przychodni. Pojechał i został na stałe.
Poza fotografią lubi wycieczki górskie. – Jestem bardzo zaskoczony – mówi Andrzej Bełda. Szczególnie, że już po raz drugi pacjenci docenili moją pracę. Dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali.

GŁOGOWSKI:
Marek Mucha
Neurolog. Przyjmuje w Miedziowym Centrum Zdrowia. Uważa, że osiągnął sukces – zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.
– Mam wspaniałą rodzinę i pracę, którą lubię, chociaż pracuję po 12 godzin dziennie – mówi.
Po męczącym tygodniu pracy, odpoczywa na działce w Kulowie.
– W piątek wyjeżdżam. Nie ma mnie dla nikogo, wyłączam telefon i zajmuję się tylko pracą w ogrodzie – mówi lekarz.
Ma żonę i dwoje dzieci. Martwi się, że coraz mniej czasu może poświęcić pacjentom, ponieważ w dobie komputeryzacji rozwinęła się biurokracja. – Wcześniej w ciągu godziny przyjmowałem czterech pacjentów, teraz z trudem trzech. Średnio każdemu poświęcałem 15 minut, teraz około 25 minut, ponieważ to co wpisywałem tylko do dokumentacji pacjenta nanoszę do komputera.

Ranking plebiscytu Doktor 2006
Maria Drzewiecka-Gawrońska (Lubin) – 1247
Danuta Szczepaniak (Lubin) – 929
Jolanta Szymańska (Chojnów) – 840
Sylwia Bojarowska (Legnickie Pole) – 614
Jarosław Goldman (Jawor) – 568
Zenona Mielnikiewicz (Lubin) -562
Grażyna Pyrkosz (Legnica) – 421
Elżbieta Rowińska-Górska (Legnica) – 353
Piotr Piechowicz (Ścinawa) – 341
Bożena Seliga (Legnica) – 317
Julita Ćwiklińska (Legnica) – 304
Marek Ścieszka (Lubin), Ryszard Kępa- 289
Andrzej Czech (Legnica) – 288
Jacek Galas (Lubin) – 257
Barbara Kołodziej (Zagrodno) – 238
Urszula Niedzielenko (Legnica) – 229
Grzegorz Libner (Lubin) – 226
Andrzej Bełda (Polkowice) – 202
Krystyna Świątkowska (Legnica) – 197
Maria Dziura (Lubin) – 190
Robert Nowacki (Lubin) – 188
Artur Zięba (Legnica) – 180
Marek Mucha (Głogów) – 163
Bronisław Siomasz (Legnica) – 161
Jolanta Zawodniak (Złotoryja) –141
Andrzej Kozak (Legnica) – 140
Piotr Wojtasiak (Legnica) – 138
Małgorzata Leszczyńska (Legnica) – 134
Remigiusz Szczepanowski
– (Głogów) – 126
Roman Koronowski (OMP Lubin) – 125
Teresa Kazuro (Legnica) – 124
Marek Gorczyński (Lubin) –120
Jan Dudziak (Ścinawa) – 116
Mariusz Końka (Legnica) – 115
Dorota Dawidowska (Legnica) – 99
Barbara Kotarska – (Legnica) – 89
Leszek Szklarz – 82
Anna Kozak (Tyniec Legnicki) – 79
Emma Schön (Lubin) – 74
Małgorzata Grygorcewicz (Jawor) – 70
Paweł Potapow (Legnica) – 69
Jerzy Bijak (Lubin) – 67
Irena Głowacka (Lubin) – 62
Grażyna Sokal-Szczepaniak, Adam Tarapata (Medyk Legnica) – 61
Krystyna Szuber (ZOZ Lubin), Andrzej Sadowski (Głogów) – 58
Dariusz Czarnecki (Parchów) – 54
Andrzej Kaiser (Legnica) – 51
Krzysztof Strojniak (Zagrodno) – 48
Grażyna Porczyńska (Legnica) – 46
Tadeusz Kruzel (Legnica) – 45
Mirosław Sikorski (Jawor) – 44
Ewa Furtan (Złotoryja), Iwona Świerżewska-Olech (Lubin), Aleksandra Woźnica (Lubin) – 42
Marzena Maciejak (Złotoryja), Barbara Kuczkowska – 40
Romuald Mularczyk (Złotoryja) – 37
Sebastian Baszak (Lubin) – 34
Tomasz Kulczycki (Lubin) – 30
Andrzej Świetlik (Lubin) – 29
Zbigniew Kobusiak (Legnica), Teresa Wójcik (Głogów) – 27
Zofia Stempak-Pyrkosz (Legnica) – 25
Mirosław Kostka (Głogów) – 24
Ewa Bajerska (Lubin) – 19
Skiba Żak (Złotoryja), Elżbieta Romanowicz, Bożena Kaszewska (Legnica) – 18
Małgorzata Tarapata (Legnica), Roman Nowacki (Lubin), Wojciech Trzeciak (Lubin) – 17
Hanna Lipka (Lubin) – 16
Andrzej Szolowski, Barbara Ciuk (Legnica), Joanna Koronowska (Lubin), Danuta Gątowska (Lubmed Lubin) – 15
Dagmara Janczak-Sondej (Polkowice), Piotr Marcinkowski (Polkowice) – 14
Katarzyna Sokal-Szczepaniak (Głogów) – 12
Andrzej Białowąs (Złotoryja), Rafał Kruzel (Kunice), Maria Załęska-Mucha (Głogów), Kamil Witkowski (Lubin) – 11
Brunon Bernardowski, Eugenia Kowalska – 10
Mariusz Pawełczyk (Lubin) – 9
Andrzej Grzęda (Lubin), Marta Zięba (Legnica) – 8
Barbara Kulczycka (Lubin), Jadwiga Szeląg (Złotoryja), Katarzyna Szczepaniak, Danuta Nowak – 6
Kwapisz (Chojnów), Grażyna Kasprzak-Michalska (Legnica) – 5
Wiesława Grzęda (Legnica), Jan Duda (Legnica), Agnieszka Janusz (Głogów) – 4
Krzysztof Stawik (Legnica), Marek Orliński (Legnica), Zofia Brade (Głogów) – 3

Krystyna Kiszka, Krystyna Jurkian (Gabinet lekarski ul. Grota-Roweckiego), Janusz Kucharski (Głogów), Jadwiga Rakowiecka (Lubin), Krzysztof Forgacz (Lubin), Magdalena Pospieszyńska-Gajska, Marek Konfederak (Głogów), Małgorzata Karaś-Konfederak (Głogów), Joanna Filarska (Legnica), Janusz Bartorz (Głogów) – 2

Małgorzata Raczyńska (Legnica), Janina Marciniów, Elżbieta Kamińska-Ślufcik (Poradnia Chojnów), Marek Krysmann, Barbara Kobierzycka (Legnica), Hanna Lipko (Lubin), Aleksandra Ziemczonek-Boczar, Luba Jarzębiak (Legnica), Grażyna Minuczyc (Legnica), Zdzisław Jankowski (Lubin), Irena Głębocka (Lubin), Elie Kazzi (Lubin) – 1

Zawsze chciałam leczyć
Ogromnie się cieszę z tego wyróżnienia – mówi Maria Drzewiecka-Gawrońska g. – Dziękuję pacjentom, którzy na mnie głosowali.
– Jesteśmy po to, by im służyć – twierdzi zdobywczyni tytułu Doktora 2006. – To bardzo miłe, to oni to doceniają.
Jest lekarzem internistą od 30 lat. Pochodzi z Wrocławia, gdzie przez osiem lat pracowała po studiach. Potem przeniosła się do Lubina.
– Przyjechałam tu za mieszkaniem. Takie czasy wtedy były – wspomina z uśmiechem.
Od początku pracuje w przychodni Miedziowego Centrum Zdrowia jako lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Ma pod opieką około trzech tysięcy pacjentów. Twierdzi skromnie, że to jedna z przyczyn zwycięstwa w plebiscycie.
– Znamy od lat całe rodziny, mamy częsty kontakt, dlatego dostajemy więcej głosów niż niejeden na pewno świetny i miły specjalista, z którym ludzie mają sporadyczny kontakt – mówi Maria Drzewiecka-Gawrońska.
Pani doktor prowadzi też prywatny gabinet w Polkowicach, gdzie przyjmuje dwa razy w tygodniu. Niewiele ma czasu na hobby. W wolnych chwilach pani doktor dużo czyta. lubi tez pielęgnować swój ogródek. Stara się spędzać czas z rodziną. Mąż pani Drzewieckiej-Gawrońskiej jest już na emeryturze, pracował w KGHM. Dwaj synowie studiują stomatologię i informatykę.
Pacjenci kochają panią doktor za dobre rady i za pomoc, którą służy. Nie trzeba też za długo czekać w kolejce do jej gabinetu. Pani doktor pomaga swoim pacjentom również po pracy, np. wypełnia ich wnioski o rentę czy skierowania do sanatorium w domu.
– Nie lekceważę żadnego problemu, z którym przychodzi pacjent, mimo że niektóre z nich mogą się wydawać mało ważne – mówi Maria Drzewiecka-Gawrońska.