Najmniejsze dziecko świata uratowane dzięki sztucznej nerce jest z Legnicy!

Mały Kamil jest najmniejszym dzieckiem, które przeżyło terapię nerkozastępczą, czyli podłączenie do tzw. sztucznej nerki. Chłopiec urodził się na początku siódmego miesiące ciąży.

– Gdy się urodził ważył zaledwie 820 gramów. Za względu na moment w którym przyszedł na świat narażony był na pewne problemy zdrowotne. Doktor Kowalik zdecydował, że konieczne będzie podłączenie do sztucznej nerki – tłumaczy Tomasz Kozieł, rzecznik legnickiego szpitala.

(film: TVP/x-news)

To był pionierski zabieg. Jak informują pracownicy szpitala, takie terapie były stosowane u noworodków, ale niemal tylko wtedy, gdy te ważyły powyżej 3 kilogramów. Raz zastosowany został u dziecka z Korei Południowej o wadze 2,8 kg. Niestety nie przeżyło. Mimo wszystkich obaw lekarze, wspólnie z rodzicami podjęli decyzję, że Kamil zostanie podłączony do sztucznej nerki. Udało się. Chłopiec przeżył i w najbliższych dniach zostanie wypisany ze szpitala.

– O sprawie celowo nie informowaliśmy wcześniej, obawiając się o życie i zdrowie chłopca. Dziś jest już wszystko w porządku – dodaje Kozieł.