Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Pogórzu Kaczawskim trwają protesty przeciwko elektrowniom wiatrowym

Piotr Kanikowski
Jedyna jak na razie elektrownia wiatrowa w miejscowości Słup
Jedyna jak na razie elektrownia wiatrowa w miejscowości Słup Fot. Piotr Krzyżanowski
Kraina Wygasłych Wulkanów szybko może się przemienić w wielką farmę wiatrową.

Jeśli inwestorzy, którzy pojawili się w gminach Pielgrzymka, Zagrodno, Męcinka i Świerzawa zrealizują swe plany, w krajobrazie Pogórza Kaczawskiego przestaną dominować stożki Ostrzycy, Grodźca, Wilczaka czy Czartowskiej Skały. Zasłonią je skrzydła kilkudziesięciu turbin siekących powietrze 150 metrów nad ziemią.
26 elektrowni wiatrowych stanie na polach w rejonie Pielgrzymki, Wojcieszyna i Nowej Wsi Grodziskiej. Widoczne z odległości kilkudziesięciu kilometrów, wysokością będą przewyższać górę Grodziec.

Z drugiej strony - od północnego wschodu - zamkowe wzgórze zakryją śmigła 29 turbin z farm wiatrowych w Modlikowicach i Łukaszowie. Z opisywanych przez nas inwestycji, ta jest najbardziej zaawansowana. Spółki Talia i Amon już zamówiły turbiny, a w 2011 roku planują uruchomienie swoich elektrowni.

Wiatraki, które inny inwestor planuje rozmieścić za Dobkowem - w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Krajobrazowego Chełmy i obszaru Natura 2000 - będą trzy razy wyższe niż wieża tutejszego kościoła św. Idziego. Plany zakładają budowę 24 turbin o mocy 2 MW lub 16 o mocy 3 MW.

W okolicach Sichowa, Sichówka i Słupa oficjalnie przygotowuje się budowę 33 turbin, ale mieszkańcy twierdzą, że w przyszłości - po zmianie planu zagospodarowania przestrzennego zgodnie z życzeniem inwestora - będzie można bez przeszkód dostawić kolejne.
- Zebraliśmy ponad 200 podpisów pod protestem - mówi Janina Kraśnicka ze Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Sichowa.

Przeciwko wiatrakom burzą się także mieszkańcy wsi Wojcieszyn i Pielgrzymka. Przebudzili się jednak zbyt późno. Gmina zdążyła doprowadzić do końca wszelkie wymagane prawem procedury. Sporządzony został miejscowy plan zagospodarowania społecznego. Przeprowadzono strategiczną ocenę oddziaływania na środowisko i prognozę oddziaływania na środowisko. Jak dowodzi, na wszystkich etapach umożliwiała społeczeństwu udział w podejmowaniu tych decyzji. Przez dwa lata nikt nie reagował. Teraz klamka zapadła. Wójt Pielgrzymki Tomasz Sybis zapewnia jednak autorów protestu, że przy planowaniu lokalizacji farmy wiatrowej uwzględniony został wpływ na krajobraz, obszary chronione oraz mieszkańców okolicznych wsi.

Społeczność Dobkowa zareagowała, gdy tylko inwestor od wiatraków pojawił się w Urzędzie Miasta i Gminy Świerzawa. Działania władz samorządowych na bieżąco monitoruje Krzysztof Rozpędowski ze Stowarzyszenia Dobków. Informacje trafiają na stronę internetową poświęconą tej sprawie (www.farma-wiatrowa.info).
W lutym Stowarzyszenie Agroturystyczne Gór Kaczawskich podjęło uchwałę, w której sprzeciwia się lokalizacji farm wiatrowych w regionie Gór i Pogórza Kaczawskiego oraz w cennych przyrodniczo i krajobrazowo regionach Polski i świata. A kilkanaście dni temu powstało porozumienie Forum Sudeckie, które chce przepędzić farmy wiatrowe z Sudetów.

Co sądzisz o lokalizacji farm wiatrowych w rejonie Gór i Pogórza Kaczawskiego? Czy należy chronić krajobraz przed wiatrakami?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto