Molestowanie w rodzinnym domu dziecka w Pile. Dyrektor skazany

Na 4,5 roku więzienia skazał Sąd Rejonowy w Pile Dariusza M. dyrektora Rodzinnego Domu Dziecka w Pile. Prokuratura oskarżyła go o molestowanie swoich wychowanek. Dariusz M. od 18 czerwca ubiegłego roku przebywa w areszcie. Areszt został mu wliczony w poczet kary, także mężczyzna jeszcze trzy lata spędzi za kratkami.

Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Na ogłoszeniu wyroku nie było oskarżonego ani jego żony. Stawił się tylko adwokat Dariusza M. oraz prokurator. Sąd zezwolił przedstawicielom mediów na rejestrowanie publikacji wyroku, ze względu na ważny interes społeczny, bo ta sprawa poruszyła opinię publiczną - przyznała sędzia.

MOLESTOWANIE W RODZINNYM DOMU DZIECKA W PILE - WYROK
Sąd uznał winnym 54-letniego Dariusza M. tego, że w okresie od 2006 do 2007 w Białośliwiu, a później także w Pile aż do 2009 roku działając z góry powziętym zamiarem doprowadził małoletnią Paulinę Z. poniżej 15 roku życia do poddania się innym czynnościom seksualnym. Dariusz M. obmacywał dziewczynkę, a nawet wkładał jej ręce w narządy rodne.

W okresie od 2012 roku do 2013 naruszał także nietykalność cielesną dwóch innych wychowanek Kariny B. i Moniki H. Obie dziewczynki obejmował ramionami, całował w usta. Klepał po udach i pośladkach. Wszystko to wbrew ich woli.

- Oskarżonego Dariusza M. sąd uznaje winnym zarzucanych mu czynów i wymierza mu łączną karę 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Na poczet kary łącznej sąd zalicza oskarżonemu areszt od dnia 18 czerwca 2013 roku do teraz - odczytywała wyrok Kinga Sterczała, sędzia Sądu Rejonowego w Pile.

Sąd zakazał zbliżania się do pokrzywdzonej Pauliny Z. na okres 4 lat. Ponadto orzekł zakaz zajmowania wszelkich stanowisk związanych z wychowaniem, edukacją i leczeniem małoletnich i opieką nad nimi na okres 10 lat. Dariusz M. musi tez pokryć wszystkie koszty procesu.

>>> Kliknij też: Molestowanie w rodzinnym domu dziecka w Pile. Oskarżenia prokuratury

Uzasadnienie wyroku było utajnione, ze względu na ochronę poszkodowanych. Wyrok jest nieprawomocny. A obrona zapowiada apelację.

- Nie zgadzam się z tym wyrokiem w całości, złożę wniosek o uzasadnienie, w poniedziałek to uczynię i wówczas po otrzymaniu uzasadnienia mam 14 dni na złożenie apelacji - mówił po wyjściu z sali Piotr Mikołaczak, obrońca Dariusza M.

Molestowanie w rodzinnym domu dziecka w Pile: więcej na ten temat przeczytasz w Tygodniku Pilskim.