Mateusz M. co najmniej dwa razy wykorzystał seksualnie 12-letnią siostrę. Upośledzona umysłowa dziewczynka była zastraszana. Mateusz M. miał kłopoty z alkoholem, a po kielichu stawał się agresywny.
- Dziecko zamknęło się w sobie. W szkole tego nie wychwycono i dziewczynka, w wyniku traumy, zaczęła się uwsteczniać - mówi Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej. - Żyła w rodzinie niewydolnej wychowawczo, rodzice mieli ograniczoną władzę rodzicielską. Przesłuchał ją sąd, biegli uznali, że jej relacja na temat tej krzywdy jest wiarygodna.
Mężczyźnie zarzucono także próbę odbycia stosunku płciowego z matką. Mateusz M. zaczął się do niej dobierać w trakcie libacji alkoholowej. Imprezę przerwał patrol policji wezwany przez dziewczynkę.
- Policjanci zapobiegli gwałtowi - dodaje Basiński.
Mateusz M. przyznał się do winy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?