Trener Dominik Nowak zgodnie z zapowiedziami dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie Miedzi, a obcokrajowców już przed wyjazdem do Niepołomic wysłał na urlopy. W pierwszej połowie Miedź długo rozgrywałą atak pozycyjny, ale nie przyniosło to bramek. Szczęścia próbowali m.in. aktywny z lewej strony Mladen Bartulović, Fabian Piasecki i Mateusz Piątkowski, ale na posterunku był bramkarz Puszczy Marcin Staniszewski, który podczas jeden interwencji nabawił się kontuzji ręki i musiał zostać zmieniony – zastąpił go Miłosz Mleczko. Gospodarze swoich szans szukali przede wszystkim w prostopadłych zagraniach w pole karne, ale znakomicie rywali uprzedzał debiutujący w bramce Miedzi Piotr Smołuch, który nie tylko dobrze bronił, ale też dokładnymi wybiciami piłki uruchomił kilka szybkich ataków Miedzi.
W drugiej połowie gole padły dopiero w końcówce. W 80. min wynik otworzył precyzyjnym strzałem Paweł Zieliński. Wyrównał w 90. min Rafał Mikulec. Po meczu nasi piłkarze i trenerzy cieszyli się wspólnie z kibicami Miedzi, których w Niepołomicach zjawiło się blisko 200.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?