- Mocno zabraliśmy się do pracy. Musimy dobrze rozłożyć kolejne zajęcia przed niedzielnym spotkaniem. Pracowaliśmy nad skutecznością. Miedź jest w stanie zdominować każdego rywala w tej lidze i tak też może się stać w Białymstoku. Nie jedziemy tam ze zwieszonymi głowami, chcemy się dobrze zaprezentować. Mocno wierzę, że przywieziemy 3 punkty. Musimy być konkretni i skuteczni. Stwarzając sytuacje musimy je tylko wykorzystywać. Jesteśmy też zadowoleni z wielu elementów gry w obronie. Dalej analizujemy sytuacje, które mogą nas spotkać w niedzielnym meczu i uczulamy na to naszych zawodników. Motorycznie jesteśmy w bardzo dobrej formie. Potrzebujemy punktów. Musimy być cierpliwym, konsekwentnym i skutecznym zespołem – wyjaśnia Dominik Nowak.
Trener legniczan ma pełną kadrę do dyspozycji. Nikt nie narzeka na urazy czy kontuzje. Mimo to, w składzie na niedzielny mecz na pewno nie znajdą się jeszcze Borja Fernandez i Juan Camara. Zdaniem trenera Miedzi, nowi piłkarze potrzebują jeszcze czasu.
- Po nich nie widać, aby mieli problemy fizyczne. Są w treningu na 100 procent. W tej chwili z nami trenują. Nie ma dysproporcji jeśli chodzi o ich przygotowanie fizyczne w porównaniu z pozostałymi zawodnikami. Zobaczymy czy zaczną grać od razu u nas czy najpierw w drugim zespole. Musimy ich obserwować i podejmować decyzje. Podczas przerwy na reprezentację będziemy wdrażać ich jeszcze bardziej w nasza filozofię. Nie ma tak, że ktoś przychodzi do klubu i chce się bawić piłką. Taki zawodnik musi pracować ciężko na swoją pozycję w meczowej osiemnastce. Nie są to na pewno chłopcy z „podwórka”, ale musimy ich racjonalnie oceniać i dać im czas – dodaje trener Miedzi.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?