Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miały być piękne mundurki, a jest afera

Tomasz Woźniak
Fot. Piotr Krzyżanowski
Fot. Piotr Krzyżanowski
Młodzież z legnickiego Zespołu Szkół Muzycznych miała nosić wyjątkowe mundurki. Krawcowa wzięła zaliczkę, ale strojów do dziś nie uszyła. Rodzice uczniów zawiadomili policję o oszustwie Projektantka Mariola ...

Młodzież z legnickiego Zespołu Szkół Muzycznych miała nosić wyjątkowe mundurki. Krawcowa wzięła zaliczkę, ale strojów do dziś nie uszyła. Rodzice uczniów zawiadomili policję o oszustwie

Projektantka Mariola Chowaniec-Wiśniewska ze Studia Mody Matylda, które podjęło się uszycia mundurków, tłumaczy opóźnienie pobytem w szpitalu. Zrzuca też część odpowiedzialności na szkołę muzyczną. Jak twierdzi, w połowie września usłyszała, że ma już nie szyć.
– Zaczęła się na mnie nagonka – mówi. Przyznaje, że nie dotrzymała terminów. Dopiero 3 października dostarczyła trzy pierwsze mundurki. Na odwrót przyszyte rękawy. Krzywe kieszenie. Odstępstwa od uzgodnionego projektu.
– Nawet rodzice, którzy nie mają z krawiectwem nic do czynienia, stwierdzili, że ich dzieci lepiej by to uszyły – oburza się Agnieszka Szafrańska z komitetu rodzicielskiego w Zespole Szkół Muzycznych w Legnicy. – W tych strojach młodzież wygląda jak z chińskiego obozu pracy.
– Żadne dziecko w czymś takim nie zagra, a przecież uczą się w szkole muzycznej – dodaje Jolanta Kuberska, matka dwójki uczniów.
Mariola Chowaniec-Wiśniewska wyjaśnia, że to była partia próbna. Nieudane egzemplarze.
Rodzice nie chcą słuchać tłumaczeń. Złożyli doniesienie o oszustwie i wyłudzeniu pieniędzy. Napisali też skargę do miejskiego rzecznika praw konsumenta.
Szkoła znalazła inną firmę, która uszyje mundurki.

Pod koniec czerwca Agnieszka Szafrańska z komitetu rodzicielskiego zaoferowała, że znajdzie firmę, która uszyje mundurki dla uczniów. Ustalono, że dziewczynki będą chodziły w żakiecikach i spódniczkach w szkocką kratę, a chłopcy w garniturach.
Mariola Chowaniec-Wiśniewska ze Studia Mody Matylda zgodziła się uszyć 120 kompletów do połowy października. Do tej pory uczniowie chodzą do szkoły w zwykłych strojach, mimo że rodzice wpłacili na uszycie uniformów cztery tysiące złotych zaliczki.

Zamknięte na głucho
– Pani Chowaniec nie dotrzymała żadnego z terminów, który deklarowała – mówi Agnieszka Szafrańska. – Twierdzi, że musiała pójść do szpitala, ale przecież ma w zakładzie ludzi, którzy powinni uszyć mundurki. Co zachodziliśmy do niej, to firma była zamknięta, telefony nie odpowiadały.
Mariola Chowaniec-Wiśniewska przyznaje, że nie dotrzymała terminów, ale dodaje, że wcześniej uprzedzała Agnieszkę Szafrańską.
– Mówiłam jej, że od połowy lipca do końca sierpnia nie będzie mnie w Legnicy – tłumaczy. – We wrześniu trafiłam zaś do szpitala. Na początku roku szkolnego nagle okazało się zresztą, że większość rodziców nawet nie wie, jakie będą mundurki, i że mają być tak drogie.
W połowie września usłyszała, że ma już nie szyć. Dyrektorka szkoły sprawdziła ceny materiałów krawieckich w hurtowni i stwierdziła, że cena Studia Mody Matylda jest za wysoka.
– Zaczęła się nagonka na mnie – twierdzi projektantka. – Dyrektorka krzyczała, domagała się zwrotu zaliczek, choć jednocześnie dodawała, że mundurki to sprawa rodziców, a nie jej.

Dziecko by to lepiej uszyło
Na spotkaniu z dyrektorką Mariola Chowaniec-Wiśniewska zapewniła, że w ciągu dwóch dni przyniesie pierwsze, gotowe uniformy.
I rzeczywiście, dopiero 3 października trzy mundurki trafiły do szkoły. Na odwrót przyszyte rękawy, krzywo wszyte kieszenie, na dodatek prostokątne, choć w ofercie miały półokrągły kształt. Rodzice uczniów, dla których przyniesiono ubrania nawet ich nie odebrali.
– Nawet rodzice, którzy nie mają z krawiectwem nic do czynienia, stwierdzili, że ich dzieci lepiej by to uszyły – uważa Agnieszka Szafrańska. – Młodzież wygląda w nich jak z chińskiego obozu pracy.
– Żadne dziecko w takim stroju nie zagra, a przecież uczą się w szkole muzycznej – dodaje Jolanta Kuberska. – Poza tym materiał farbuje białą koszulę.
Mariola Chowaniec-Wiśniewska tłumaczy, że to była partia próbna.
– Teraz te mundurki są głównym argumentem w sporze, choć przecież już wtedy przyznawałam, że to nieudane egzemplarze – tłumaczy projektantka. – Wciąż do mnie przychodzą rodzice i odbierają zamówione mundurki wykonane zgodnie z ofertą.
Zdaniem Chowaniec, rodzice niewiele wiedzą o sporze, bo informacje o jej rozmowach z dyrektorką do nich nie docierają.
– Nawet nie orientują się, że w związku z niedotrzymaniem terminu, obniżyłam cenę do stu złotych – dodaje.

Doniesienie o przestępstwie
Rodzice złożyli doniesienie do policji o oszustwie i wyłudzeniu pieniędzy oraz skargę do Dariusza Rapacza, miejskiego rzecznika praw konsumenta.
– Studio do 20 września miało dostarczyć pierwszą partię mundurków, a do połowy października pozostałą część, ale nie dotrzymało terminu, więc rodzice mają prawo odstąpić od umowy – mówi Dariusz Rapacz. – Podjąłem się zadania przekonania pani Chowaniec do zwrócenia zaliczek.
Szaflarska dzwoniła też do Państwowej Inspekcji Handlowej. Okazało się jednak, że inspektorzy nie mogą rozstrzygać spraw z zakresu edukacji.
– Natomiast mogliśmy przed zawarciem umowy poradzić stronom, czy są dostatecznie zabezpieczone ich interesy – mówi Anna Sapiełło-Renk z PIH. – Na przykład częstym błędem jest brak w umowach klauzuli na temat kar w razie niedotrzymania ustaleń. Niestety, do tej pory mieliśmy tylko dwa przypadki, gdy ludzie przyszli do nas przed podpisaniem zobowiązania. A szkoda, bo wtedy konsumenci uniknęliby wielu problemów.
A w umowie ze Studiem Mody Matylda takiej klauzuli nie było.
Komitet rodzicielski znalazł nową firmę do szycia strojów. Wykona komplety według wzoru za 90-110 zł, w zależności od rozmiaru. Garnitury i żakiety zostaną zrobione z podszewką, czego nie przewidywał projekt ze Studia Mody Matylda. •

* Jak zapewnia Mariola Chowaniec-Wiśniewska, nowe mundurki leżą jak ulał. Na zdjęciu projektantka i modelka Katarzyna Zołotajkin w stroju dla szkoły muzycznej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto