Marszałek blokuje kopalnię odkrywkową

Legnica. Marszałek dolnośląski Marek Łapiński stanął w obronie gmin zagrożonych budową kopalni odkrywkowej.
- Jesteśmy na etapie konsultacji społecznych w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego województwa i wprowadzimy do niego nowy zapis dający gminom swobodę w decydowaniu o tym, co można budować na ich obszarze. Myślę, że jeszcze w październiku radni Sejmiku przegłosują plan.
Do projektu planu opracowanego przez Wojewódzkie Biuro Urbanistyczne zgłoszono 17 wniosków z terenów zagrożonych budową kopalni odkrywkowej. Decyzja zarządu województwa oznacza, że rządowi będzie trudniej narzucić wolę inwestowania bez zgody gmin.
- Mamy nadzieję, że dzięki temu nasze mieszkania ocaleją - uważa Halina Kołodziejska, wójt Prochowic. - Rok temu, w referendum mieszkańcy zdecydowali - ponad 90 procent nie chciała u nas kopalni odkrywkowej.
Europoseł Piotr Borys (PO) przyznaje, że skoro w okolicach Gubina są złoża 20-30 metrów pod ziemią i samorząd chce, by wydobywano węgiel, tam powinno się szukać surowca energetycznego. Pod Legnicą węgiel brunatny zalega na głębokości ponad 200 metrów.,
- Temat kopalni odkrywkowej nie jest przygotowany i nie jest to dobry moment, by decydować o odkrywce, skoro nie ma analiz społecznych, ekonomicznych i ekologicznych - przyznaje europoseł Piotr Borys.
Poprawki do wojewódzkiego planu mogą dla podlegnickich gmin oznaczać 40-50 lat spokoju. W tym czasie zaczną się kończyć złoża miedzi, a spółka KGHM także rozważała wydobywanie węgla brunatnego.