Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marek Obrębalski: Nie chcę, by Jelenia Góra została dzielnicą Ściegien

Rafał Święcki
Marek Obrębalski
Marek Obrębalski Marcin Oliva Soto
Z Markiem Obrębalskim, kandydatem na prezydenta Jeleniej Góry z Komitetu Razem dla Jeleniej Góry, rozmawia Rafał Święcki

Ma Pan jeszcze legitymację Platformy Obywatelskiej?

Nigdy nie było legitymacji w Platformie, ale złożyłem już rezygnację z członkostwa. 20 września spotkałem się z koleżankami i kolegami z koła, któremu przez wiele lat przewodniczyłem. Rezygnację przyjęto ze zrozumieniem.

Rzeczywiście w PO było tak źle? Przesłuchiwano Pana po powołaniu zastępców?

Po tych decyzjach zetknąłem się z ogromnym niezadowoleniem niektórych członków PO ze struktur lokalnych i regionalnych. Powołanie Jerzego Lenarda było nawet przedmiotem zainteresowania zarządu regionu. Zostałem wezwany na posiedzenie i składałem wyjaśnienia. Wielkie niezadowolenie wzbudziło też powołanie mojego drugiego zastępcy, Miłosza Sajnoga. Platforma zamierzała obsadzić te stanowiska innymi ludźmi.

Fala krytyki płynie pod adresem wydziału promocji w Urzędzie Miasta. Radni PO i lewicy uważają, że marnuje się tam pieniądze, rocznie milion złotych. Zmieniłby Pan coś w pracy wydziału?

To duża przesada, że wydajemy około miliona na promocję. Wydział wymaga pewnych udoskonaleń, większej aktywności. Mam na myśli promocję ogólnokrajową lub wręcz europejską. Wszystko przed nami.

Dlaczego przez ostatnie 4 lata nie pojawili się w mieście znaczący pracodawcy?

Rynek pracy w Jeleniej Górze jest stabilny. Stopa bezrobocia to około 9,5 procent. Każdy przedsiębiorca, podejmując decyzję o lokalizacji działalności, bierze pod uwagę także strukturę rynku pracy. Koszty zatrudnienia są przecież znaczącą pozycją. Dlatego obecnie Jelenia Góra nie jest atrakcyjnym miejscem dla dużych przedsięwzięć gospodarczych. Zaś miejscowi przedsiębiorcy rozszerzają swoją działalność. Przykładowo, w Specjalnej Strefie Ekonomicznej zakład zbuduje Jelenia-Plast, a obok nowe obiekty postawi Spółdzielnia Pracy Zorka. Pojawia się wiele nowych miejsc pracy w handlu.

Mam też pytanie przygotowane przez Roberta Prystroma: Komu chce Pan służyć, kandydując jednocześnie na prezydenta i radnego sejmiku z listy Rafała Dutkiewicza?

Nie pozostaje to w sprzeczności. Chcę reprezentować mieszkańców zarówno na szczeblu lokalnym, jak i regionalnym. Nie mam takich zamiarów, ale jeśli ktoś posądza mnie, że z Jeleniej Góry chciałbym uczynić dzielnicę Wrocławia, to odpowiem, że lepiej być częścią dynamicznego miasta, aniżeli dzielnicą Ściegien (swoją firmę prowadzi tu Jerzy Pokój, polityk PO, przewodniczący sejmiku wojewódzkiego - przyp. redakcji).

Będzie się jednak trzeba na coś zdecydować.

Mam to na uwadze, ale nikt nie zna wyników wyborów. Dlatego te rozważania zastawmy na później.

Co piątek publikujemy rozmowę z jednym z kandydatów na prezydenta Jeleniej Góry. W przyszłym tygodniu porozmawiamy z posłanką Marzeną Machałek z PiS.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto