Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubin: KGHM walczy o swoje inwestycje

Ewa Chojna
Herbert Wirth, prezes KGHM Polska Miedź S.A., chce, by wysokość dywidendy wypłacanej akcjonariuszom była naliczana inaczej niż do tej pory. Władzom holdingu zależy na tym, by spółka mogła spokojnie inwestować w rozwój firmy, a to, co zostanie po rozdysponowaniu pieniędzy, trafiało do portfeli właścicieli akcji.

Do tej pory wysokość dywidendy zależała od zysku netto, jaki w danym roku wypracował miedziowy koncern. Apele kolejnych prezesów o pozostawienie większej puli pieniędzy na inwestycje, nie spotkały się ze zrozumieniem ministra Skarbu Państwa.

- Zysk spółki jest w pewnym zakresie wartością księgową, czyli taką na papierze - mówi Dariusz Wyborski, szef departamentu komunikacji KGHM. - W jego skład wchodzi na przykład działalność operacyjna. Prawda jest taka, że aby firma mogła się rozwijać, musi inwestować. Na to potrzebne są pieniądze, średnio 3 miliardy złotych rocznie.

Prezes KGHM na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy przedstawił nowy pomysł na naliczanie wysokości dywidendy. W pierwszej kolejności pieniądze z zysku miałyby zostać rozdysponowane na poszczególne zadania i inwestycje, jakie prowadzi Polska Miedź. Zabezpieczone powinny być również pieniądze na obsługę kredytów zaciągniętych przez spółkę. Dopiero to, co zostanie, może być przekazane akcjonariuszom.

- Takie rozwiązanie daje stabilną sytuację, w której spółka może spokojnie przewidywać plany inwestycyjne nawet na trzy lub pięć lat do przodu - wyjaśnia dyrektor Dariusz Wyborski. - Nie jest powiedziane, że wtedy dywidenda byłaby znacznie niższa. Wcale tak nie musi być. Ale na pewno takie rozwiązanie daje wszystkim akcjonariuszom pewność, że akcje firmy będą zyskiwać na wartości.

Jak przekonuje Dariusz Wyborski, nowy sposób naliczania dywidendy byłby korzystny również z tego względu, że spółka znacznie wcześniej publikuje prognozy dotyczące zysku i planowanych inwestycji.

- Teraz o wysokości dywidendy dowiadujemy się na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy - tłumaczy Dariusz Wyborski. - Nowy sposób jej naliczania miałby również plusy dla samych akcjonariuszy, którzy bardzo łatwo mogliby samodzielnie wyliczyć sobie wysokość dywidendy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto