Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łemkowie chcą mieć swój instytut

Agata Grzelińska
Piotr Krzyżanowski
Nad utworzeniem instytutów kultury dla poszczególnych mniejszości pracuje Komisja Wspólna Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych.

Każda z nacji ma mieć jedną taką instytucję. Będą się one zajmowały edukacją, działalnością naukową i badawczą, pomagającą zachować i rozwijać tożsamość kulturową. Instytuty powołuje, na wniosek ministra spraw wewnętrznych i administracji, minister kultury i dziedzictwa narodowego. On też finansuje ich działalność.

Są szanse, że jeden z takich instytutów powstanie na Dolnym Śląsku. O jego utworzenie zabiegają bowiem Łemkowie z Legnicy. Wspólnie z Gorlicami, gdzie również mieszka wielu przedstawicieli tej narodowości, starają się o dwa instytuty. Za Legnicą przemawiają silne argumenty.

- Legnica jest największym skupiskiem ludności łemkowskiej w Polsce - mówi Jerzy Starzyński, prezes zespołu "Kyczera". Przypomina, że właśnie tutaj działa znany na całym Świecie Łemkowski Zespół Pieśni i Tańca "Kyczera", odbywa się także jeden z największych w kraju międzynarodowych festiwali folklorystycznych "Świat pod Kyczerą".

W Legnicy mieści się również jedna z największych w kraju bibliotek łemkoznawczych. Tutaj ma swoją siedzibę Zarząd Główny Stowarzyszenia Łemków,
organizator "Łemkowskiej Watry" w Michałowie. Instytut byłby jedyną instytucją ministerialną w byłym województwie legnickim.

- To olbrzymia promocja dla Legnicy i Dolnego Śląska - przekonuje Starzyński. - Zależy nam na wsparciu władz miasta.

Co do tego, że instytut będzie promował Legnicę, wątpliwości nie ma prezydent miasta Tadeusz Krzakowski.

- Prezydent jest bardzo zainteresowany tą sprawą - mówi nam Arkadiusz Rodak, rzecznik prezydenta. - Trwają rozmowy na temat lokalizacji instytutu. Pod uwagę
brane są trzy budynki, ale nie chcę mówić o szczegółach, zanim nie doprecyzujemy ich razem z przedstawicielami środowiska łemkowskiego.

To bardzo dobra wiadomość dla legnickich Łemków, gdyż jednym z warunków utworzenia instytutu jest baza lokalowa.

- Tym bardziej że ministerstwo na tym etapie nie przewiduje żadnych pieniędzy na remonty - dodaje Jerzy Starzyński.

Łemkowie na razie mogą liczyć jedynie na wsparcie miasta. Zapytany w styczniu przez Tomasza Siemoniaka, sekretarza stanu w MSWiA, o możliwość utworzenia instytutu w Legnicy, marszałek Rafał Jurkowlaniec przypomniał, że samorząd województwa i samorządy lokalne wspierają różne przedsięwzięcia mniejszości łemkowskiej. Dodał, że nie planują angażowania się w nowe.

Nie zapadły jeszcze żadne decyzje. 20 maja Komisja Wspólna spotka się na kolejnym posiedzeniu. Tym razem we Wrocławiu. Zgodnie z planem decyzje o powołaniu instytutów mają zapaść do końca września.

Zobacz też: W Legnicy szukają rodzin zastępczych

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto