Olimpia jest już po pierwszej batalii, niestety, przegranej
Bardzo wysokiej porażki doznali koszykarze Olimpii Legnica na inauguracji II ligi. W Jeleniej Górze ulegli Sudetom aż 44:84 (8:15, 9:29, 13:24, 14:16).
Można by powiedzieć, że to kompromitacja legnickiego basketu, gdyby nie fakt, że do końca nie było wiadomo czy Olimpia w ogóle wystartuje do sezonu. Koszykarze wznowili treningi zaledwie dwa tygodnie przed pierwszą kolejką.
– Mamy odmłodzony skład. Niektórzy zawodnicy grali dopiero pierwszy raz, brakowało zgrania i kondycji – podsumował spotkanie Marcin Czapulak, prezes, trener i gracz Olimpii.
Już od początku mecz nie układał się po myśli legniczan. Po kilku minutach gospodarze prowadzili 10:0. Olimpia zdołała obudzić się z letargu, jednak pozwoliło to jedynie zniwelować stratę do sześciu punktów w pierwszej kwarcie. Drugą część meczu Sudety wygrały 20 punktami. Podopieczni Marcina Czapulaka nie mieli siły wracać do obrony po nieudanych akcjach w ofensywie. Jeleniogórzanie trenowani przez byłego szkoleniowca Olimpii Ireneusza Taraszkiewicza skrzętnie to wykorzystywali. Trzecia kwarta była minimalnie lepsza, ale również przegrana. Dopiero przez ostatnie 10 minut spotkania, legniczanie grali jak równy z równym, z tym, że opiekun gospodarzy w tym czasie postawił na rezerwowych. Zdecydowanie najlepszym koszykarzem Olimpii był Daniel Iwański, który rzucił blisko połowę punktów dla swojej drużyny, bo 21.
– Potrzebujemy ponad miesiąca by dojść do formy – mówi Czapulak.
Olimpia w sobotę (godz. 17) zagra kolejny mecz ligowy. Tym razem w hali przy ul. Wierzyńskiego podejmować będzie UKKS Leszno 2000.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?