- Pracownicy sklepów też chcą zasiąść do kolacji wigilijnej wraz z pierwszą gwiazdką - mówi Orłowski. - Prosimy, żeby zrobili zakupy najpóźniej do godziny 14. Bo ekspedientki muszą jeszcze posprzątać, rozliczyć kasę i dojechać do domu.
Swoją akcję Solidarność przeprowadziła przed jednym ze sklepów, który w Wigilię będzie otwarty do godz. 16. - Mam nadzieję, że w przyszłym roku dzięki postawie klientów czas pracy tutaj też się skróci - dodaje Bogdan Orłowski.
Legniczanie w większości byli za krótszym dniem pracy w Wigilię. - W Wigilię kupowałem jakieś drobiazgi w sklepie po południu - przyznaje Jerzy Zieliński. - Nie przeszło mi przez myśl, że przecież sprzedawczynie też chciałyby wcześniej wyjść do domu. Teraz już chyba tego nie zrobię...
Akcję "Nie przehandluj pierwszej gwiazdki" Solidarność zorganizowała w 19 miastach. - To druga taka masowa akcja - mówi Alfred Bajura, szef sekcji krajowej pracowników handlu NSZZ "Solidarność".
Może lepiej, by Wigilia była dniem wolnym od pracy? Tak jest w Bułgarii, Czechach, Litwie, w Estonii. - Nie walczymy o wolną Wigilię, bo mamy dwa dni świąt po niej - uważa Alfred Bajura. - Trzy dni bez pracy to trochę przesada. Nam chodzi o to, by rodziny w Wigilię zasiadły przy stole o przyzwoitej godzinie.
Jan Buczkowski, szef legnickiej Państwowej Inspekcji Pracy, uświadamia, że Wigilia jest normalnym dniem pracy. - Czas pracy ustalają pracodawcy - mówi Jan Buczkowski. - Jego skrócenie zależy od ich dobrej woli. Ale zwyczajowo ludzie wcześnie wychodzą do domu.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?