Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnicki szpital ma największe długi na Dolnym Śląsku

Zygmunt Mułek
Krystyna Barcik zapewnia, że szpital funkcjonuje normalnie
Krystyna Barcik zapewnia, że szpital funkcjonuje normalnie Piotr Krzyżanowski
Z danych opublikowanych przez Medicalnet (portal rynku medycznego) wynika, że legnicki Wojewódzki Szpital Specjalistyczny zanotował 14 mln zł zobowiązań wymagalnych.

Jest to największa kwota wśród dolnośląskich placówek. Dla porównania Szpital Wojewódzki w Jeleniej Górze ma ich 6,7 mln zł, a Szpital Specjalistyczny Falkiewicza we Wrocławiu - 4 mln zł. Dane te dotyczą roku 2010 i mogą niepokoić.

Jeszcze przed pięcioma laty legnicki szpital miał prawie 150 mln zł zadłużenia. Pracownicy nie dostawali terminowo pensji. Na konta polował komornik. Ale dzięki pomocy urzędu marszałkowskiego legnicki szpital został oddłużony i wyszedł na prostą. Czy to zadłużenie wymagalne może zagrażać normalnemu funkcjonowaniu szpitala?

- Absolutnie nie - zapewnia Krystyna Barcik, dyrektorka lecznicy. - Pacjenci są leczeni, nie brakuje lekarstw. Pracownicy dostają wynagrodzenia na czas.

Pani dyrektor przyznaje, że rzeczywiście szpital ma takie zobowiązania. Ale jak podkreśla dyrektorka, przed kilkoma laty wynosiły one aż 30 mln zł i zostały zredukowane. W minionym roku szpital wypracował nawet 15 mln zł zysku.

- Zobowiązania wymagalne powstają już po 30 dniach - wyjaśnia dyrektor Barcik. - Cały czas rozmawiamy z wierzycielami o ich spłacie. Nie ma więc obawy, by na konto wszedł komornik. Zobowiązania powstają także m.in. dlatego, że NFZ nie przelewa pieniędzy terminowo.

Szpital także jest wierzycielem. Obecnie prowadzi negocjacje z Narodowym Funduszem Zdrowia w sprawie nadwykonań. Szacuje, że jest to około 6 mln zł. Ale wątpliwe, że dostanie wszystkie pieniądze. Placówka musiała spłacić stare zobowiązanie wobec ZUS z bieżących wpływów. Brakujące kilka milionów złotych zostanie pokryte pieniędzmi z kredytu.

- Kondycja finansowa szpitala nadal nie jest zadowalająca - mówi Maria Boryszka, dyrektor wydziału restrukturyzacji urzędu marszałkowskiego. - Szpital ponosił straty na działalności podstawowej i nie generował wystarczających nadwyżek pozwalających na terminową spłatę wszystkich zobowiązań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto