Prokurator oskarżył Mariana M. o to, że u pacjentki nie rozpoznał gruźlicy węzłów chłonnych. W 2005 roku kobieta bardzo źle się poczuła. Zrobiła badania i z wynikami przyszła do poradni chirurgicznej. Marian M. obejrzał je i stwierdził: "Będzie pani żyła 100 lat". Lekarz nie zalecił też żadnej terapii, więc pacjentka zrozumiała, że jest zdrowa.
Przez prawie cztery lata kobieta żyła z gruźlicą, ale nie była tego świadoma. Złe samopoczucie tłumaczyła sobie innymi dolegliwościami. Wreszcie zgłosiła się do innego lekarza, który zdiagnozował gruźlicę. - Według biegłych Marian M. mógł stwierdzić u pacjentki gruźlicę - mówi Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka legnickiej Prokuratury Okręgowej. - Wówczas powinien skierować ją do poradni chorób płuc i gruźlicy. Zaniechanie tego było błędem.
Marian M. nie przyznaje się do winy. Termin rozprawy nie został jeszcze ustalony.
W innej sprawie Marian M. zasiądzie na ławie oskarżonych wraz dwójką lekarzy już 20 kwietnia. Odpowiadają oni za przyjęcie łapówek od przestępcy. Marian M., Tadeusz K. - ordynator oddziału neurologii w legnickim szpitalu i neurolog Ewa S. zostali zatrzymani w październiku minionego roku. Później dołączył do nich psychiatra Andrzej H. Prokuratura oskarżyła ich o przyjęcie łapówek od przestępcy w zamian za sfałszowanie dokumentacji medycznej, pozwalającej mu uniknąć więzienia. Marian M. miał wziąć od niego 45 tys. zł, Ewa S. - 8 tys. zł, a pozostali lekarze - po 5 tys. zł. Oskarżeni twierdzą, że zostali pomówieni. Grozi im 10 lat więzienia.
Proces ten miał się rozpocząć już jesienią minionego roku. Ale z powodu ciężkiej choroby Mariana M. był odraczany.
Zobacz też: Juwenalia 2011 - gwiazdy
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?