Legnicka pielęgniarka Grażyna Majewska-Kaźmierczak została Filantropem Roku 2006

Pieniądze to nie wszystko

Laureatka legnickiego plebiscytu pracuje na oddziale opieki paliatywnej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego

Grażyna Majewska-Kaźmierczak z pacjentami dzieli się nie tylko pieniędzmi, których ma niewiele, ale przede wszystkim prywatnym czasem. – Kto daje, ten dostaje, ale nie czuję się filantropem – mówi skromnie pielęgniarka. – Kiedyś zobaczyłam mężczyznę, idącego ulicą z bukietem kwiatów. Wyróżniał go w tłumie uśmiech i ja też poczułam się szczęśliwsza. To mi uświadomiło, jak niewiele potrzeba, by pomóc cierpiącym. Czasem wystarczą zwykłe gesty.
Pielęgniarka od wielu lat wspiera oddział razem ze Stowarzyszeniem Kobiet Babiniec i Towarzystwem Miłośników Legnicy Pro-Legnica. W ubiegłym roku organizacje te obiecały, że zbiorą pieniądze na wannę do kąpieli dla najstarszych pacjentów szpitala i słowa dotrzymały. Pani Grażyna znalazła też fachowca, który za darmo wymienił okna i żaluzje na oddziale.
– Mieliśmy więcej zgłoszeń do konkursu niż w poprzedniej edycji – mówi Maria Janusz, kierowniczka Warsztatów Terapii Zajęciowej Jutrzenka, pomysłodawczyni i organizatorka plebiscytu Filantrop Roku. – Wybór był więc trudniejszy.
W kategorii firm wygrała apteka Medyczne ABC Alicji i Andrzeja Prusów przy ul. Chojnowskiej. Firma od 6 lat pomaga wychowankom Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci przy ul. Kubusia Puchatka.
– Polubiliśmy te dzieci, szczególnie 11-letnią Edytkę, której pomagamy przy każdej okazji – przyznaje Alicja Prus.
Farmaceutyczna firma pomaga przy organizacji Gwiazdki, przygotowuje paczki na Świętego Mikołaja, obdarowuje maluchy podczas Dnia Dziecka.
Wyróżnienie zdobył też zespół rockowy Kto To. Konkursowe jury uhonorowało muzyków za wspieranie osób niepełnosprawnych. Kto To jeszcze nigdy nie wziął pieniędzy za koncert dla uczestników warsztatów terapii zajęciowej. Za to z reguły z półtoragodzinnego występu robi się całodniowe spotkanie z muzyką.