Legnica. W komisjach obwodowych w powiecie lubińskim i polkowickim trwa dostawianie urn wyborczych. Powodem są przepełnione urny. Nie zawsze pomaga ubijanie kart do głosowania, a niektórzy członkowie boją się tego robić, by nie zniszczyć kart.
- Problem dotyczy około 10 procent komisji wyborczych - tłumaczy Ewa Pietruszewska z legnickiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. - Problemem są duże karty do głosowania do Sejmiku Dolnośląskiego. Nie wszyscy wyborcy je dokładnie składają i zajmują miejsce.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?