Świadek bez ogródek stwierdził, że jest zdrowy jak ryba. A przez wiele lat tworzył sobie historię choroby. Płacąc za pomoc lekarzom. - System jest taki - zeznawał K. - Trzeba zapłacić lekarzowi za pierwszą dokumentację, a potem to już leci.
Obrońcy oskarżonych uznali jego rewelacje za niewiarygodne. Zgłosili wniosek, by K. zeznawał w obecności psychologa. Sąd się przychylił do tego wniosku. Kolejny termin wyznaczył na czerwiec. Przypomnijmy. Prokuratura oskarżyła trójkę legnickich lekarzy oraz psychiatrę z Lubina. Mieli od przestępcy Waldemara K. wziąć łapówki w zamian za fałszowanie dokumentacji i historii jego choroby. Dzięki czemu nie poszedł do więzienia.
Ordynator oddziału neurologii legnickiego szpitala Tadeusz K. miał wziąć 5 tys., neurolog Ewa S. 8 tys. zł, chirurg Marian? M. 45 tys. zł, a psychiatra Andrzej H. - 5 tys. zł.
Zobacz też: Miedź zaprasza najmłodszych kibiców na stadion
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?