Z każdym tygodniem ograniczeń w gospodarce cierpi m.in. budżet Legnicy. Przykład? W kwietniu 2019 roku miasto z tytułu podatku PIT otrzymało ok. 14,4 mln złotych. W tym roku te dochody spadł o ok. 6 milionów, do poziomu 8,5 miliona złotych. To jednak nie wszystko. Z CIT-u w 2019 roku miasto otrzymało ok. 2,1 mln złotych. W tym roku to blisko o milion mniej. To dane jedynie za kwiecień. W marcu spadki miasto oszacowało na 16 proc.
- To bardzo duże spadki. Jeżeli ta sytuacja się utrzyma, wpływy w skali roku będą o kilkadziesiąt milionów złotych mniejsze - mówi Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy.
Inwestycje, które już trwają i które są planowane nie są zagrożone, tym bardziej, że spora część z nich jest finansowana ze środków pozyskanych z Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego. Nie ma zatem obaw, że zabraknie pieniędzy np. na dokończenie budowy ul. Szczytnickiej, czy rozpoczęcie budowy trzeciego etapu zbiorczej drogi południowej - od al. Rzeczypospolitej do ul. Sudeckiej.
Miasto otrzymało także subwencję oświatową mniejszą o ok. 2 miliony złotych. Więcej będzie musiało też dołożyć np. do MPK.
- Staramy się maksymalnie ograniczać wydatki bieżące, skupiamy się na zadaniach własnych gminy - dodaje Tadeusz Krzakowski.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
