W uzasadnieniu Prokuratury Rejonowej możemy przeczytać: „Pokrzywdzony doznał niegroźnej rany postrzałowej brzucha powodującej naruszenie czynność narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni, a czyn taki jest przestępstwem ściganym z oskarżenia prywatnego. Zważywszy na naganne zachowanie pokrzywdzonego prokurator uznał, iż brak jest interesu społecznego w objęciu ściganiem z urzędu czynu popełnionego na jego szkodę".
Pokrzywdzony wraz z kolegą pił na osiedlu Piekary w Legnicy alkohol. W drodze do jednego ze sklepów mężczyźni zatrzymali się w okolicach metalowych śmietników, gdzie zaczęli oddawać mocz. Wówczas na balkon jednego z pobliskich mieszkań wyszedł Ryszard E., który zwrócił im uwagę. Ponieważ nie przyniosło to skutku mężczyzna, wrócił się do mieszkania po wiatrówkę, a następnie oddał jeden strzał w kierunku blaszanego śmietnika.
Ryszardowi E. postawiono zarzut spowodowania u pokrzywdzonego obrażeń ciała oraz narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, lub doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, lecz wyjaśnił, iż chciał trafić w śmietnik, a nie w człowieka.
Jednocześnie nie wyczerpał on znamion przestępstwa ściganego z urzędu.
Pokrzywdzony może samodzielnie skierować do sadu prywatny akt oskarżenia.
źródło: Prokuratura Rejonowa w Legnicy
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?