Jak nas poinformował Leszek Gławęda, oficer dyżurny legnickiej straży pożarnej, po południu w mieszkaniu na na ul. Asnyka zasłabła starsza pani. Opiekunka nie mogła wejść do lokalu, bo drzwi były zamknięte. Poinformowała strażaków.
- W tym przypadku było bezpośrednie zagrożenie życia, dlatego ratownicy natychmiast weszli do mieszkania przez okno na pierwszym piętrze - relacjonuje Leszek Gławęda. - Okazało się, że pani zasłabła. Pomocy udzieliło jej pogotowie.
Zobacz też: PWSZ Legnica: Debata o kobietach
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?