Marek Michalski był obrońcą Marka Ł, który w sierpniu minionego roku na przejściu dla pieszych złamał nogę siedmioletniemu Arturowi. W marcu sąd rejonowy skazał go na półtora roku więzienie w zawieszeniu na trzy lata skazał.
Miał też zapłacić zapłacić sześć tysięcy złotych dla opiekunów dziecka. Od tego wyroku odwołali się obrońcy i prokuratura. Dzisiaj przed Sądem Okręgowym miał zapaść wyrok. Sąd zdecydował o odroczeniu sprawy do czasu ustanowienia nowego obrońcy przez Marka Ł.
Zobacz też: Apel studentów do mieszkańców Legnicy
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?