Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnica: Sąd skazał męża rogacza za porwanie domniemanego kochanka żony

Zygmunt Mułek
Na kary od roku do dwóch lat więzienia w zawieszeniu skazał wczoraj legnicki Sąd Rejonowy trzech mężczyzn, którzy w sierpniu tego roku porwali i skatowali mieszkańca podlegnickiej miejscowości. Podejrzewali, że jest kochankiem żony jednego z porywaczy. Sprawa czwartego z napastników została wyłączona do oddzielnego postępowania.

Zaczęło się, gdy Marek P. (42 lata), z zawodu kierowca, zaczął podejrzewać, że żona przyprawia mu rogi. Przy wódce wylał żale swojemu 20-letniemu synowi Tomaszowi.

Po kilku głębszych obmyślili plan zemsty. Młody P. poprosił o pomoc dwóch kolegów: 26-letniego Pawła K. i o dwa lata starszego Adriana S.

W nocy 21 sierpnia we trójkę pojechali do miejscowości, w której mieszkał podejrzany o romans mężczyzna. Wpadli do jego domu. Paweł K. brutalnie odepchnął kobietę, która próbowała ich zatrzymać. Była to konkubina ofiary. Napastnicy weszli do sypialni. Wywlekli z łóżka domniemanego kochanka i pobili. Zaciągnęli go do samochodu. Przyglądała się temu bez-radna konkubina i małoletnie dziecko.

W samochodzie oprawcy nadal bili porwanego. Podjechali pod dom Marka P. i wywołali go z mieszkania. On też przyłączył się do kaźni. Gdy maltretowany zaczął tracić przytomność, rozebrali go i zostawili w centrum miasta. Tam odnalazł go przechodzień. Ofiara napaści z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Przeleżała w nim ponad siedem dni.

Sprawcy zostali zatrzymani po kilku dniach. Przyznali się do winy i zgodzili dobrowolnie poddać się karze.

Przed ogłoszeniem wyroku pełnomocnik kobiety, która została brutalnie poturbowana przez Pawła K. podczas najścia na dom, zażądał dla niej odszkodowania w wysokości 2 tys. zł. W tej sytuacji sędzia Jacek Seweryn wyłączył jego sprawę do oddzielnego rozpatrzenia.

Żaden z oskarżonych nie przyszedł na ogłoszenie uzgodnionych wyroków. Na sali rozpraw byli za to pobity mężczyzna i jego konkubina. Zaakceptowali uzgodnione kary dla sprawców.

Tomasz P. dostał dwa lata wiezienia w zawieszeniu na pięć lat i 3000 zł grzywny. Jego ojciec - półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 2000 zł grzywny. Adrian S. rok odsiadki w zawieszeniu na dwa lata. Paweł K. uzgodnił z prokuraturą wyrok półtora roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Wszyscy mają solidarnie zapłacić ofierze 10 tys. zł zadośćuczynienia.

- Materiał zebrany w tej sprawie jest oczywisty - stwierdził w krótkim uzasadnieniu sędzia Jacek Seweryn. - Kary, które zostały uzgodnione, są odpowiednie i sprawiedliwe.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto