Przed dwoma miesiącami nie krył tego nawet wójt Legnickiego Pola, Aleksander Kostuń. - Stan techniczny hali jest coraz gorszy. Wiem, że syndyk próbuje ją sprzedać, ale na razie się to nie udaje. A na zabezpieczenie nie ma chyba pieniędzy - dodaje wójt.
Zobacz też: Marsz w obronie telewizji Trwam (ZDJĘCIA)
Po ponad trzech latach pojawiło się światełko w tunelu. Halą zainteresowani są zagraniczni inwestorzy, choć na razie nikt tej informacji oficjalnie nie potwierdza. - Nie mam nic do powiedzenia. Tajemnica handlowa - mówi Adam Grabowiecki, prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Kto miałby zainwestować pod Legnicą? Miesiąc temu PAP poinformowała, że halą jest zainteresowany hinduski koncern Apollo Tyres, zajmujący się produkcją opon. Firma rzekomo miałaby zainwestować 200 mln euro i dać pracę ok. 800 osobom.
Czytaj też: Prezydent Legnicy o stadionie, parkingach i imprezach w mieście
Wśród kandydatów jest też amerykańska Lear Corporation, zajmująca się produkcją wyposażenia wnętrz aut. Firma ma już trzy swoje oddziały w Polsce, jednak na jej stronie interneto-wej są zamieszczone ogłoszenia, w których Lear szuka pracowników do "Projektu Legnica".
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?