Firma wysyła teraz do swoich klientów pisma o zmianie systemu rozliczania z miesięcznego na półroczny. Tę sytuację wykorzystują oszuści.
Zobacz też: Kolejne zwłoki znalezione w okolicach Legnicy
- Odwiedzają naszych klientów i podając się za pracowników spółki Tauron, nakłaniają do podpisywania nowych umów, tylko pozornie korzystniejszych. Przy tym straszą np. odcięciem prądu, jeśli klient się nie zgodzi - wyjaśnia Elżbieta Bukowiec, rzeczniczka Tauron Sprzedaż. - Ponieważ ofiarami oszustów padają zwykle ludzie starsi, którzy nie korzystają z internetu i nie śledzą wiadomości w mediach, postanowiliśmy dotrzeć do nich przez Kościół.
Elżbieta Bukowiec podkreśla, że firmie nie chodzi o konkurowanie z innymi dostawcami energii, ale o to, by ludzie legitymowali rzekomych pracowników Taurona, a także by czytali dokładnie umowy, zanim cokolwiek podpiszą.
Czy spotkaliście się kiedyś z reklamami w kościele? Czekamy na Wasze komentarze
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?