Dominik K. (29 lat), oskarżony o zamordowanie w miejscowości Lechitów najpierw przyjaciółki, a potem żony, został wczoraj ponownie doprowadzony na salę rozpraw.
Przed odczytaniem aktu oskarżenia sąd wyprosił publiczność z sali rozpraw. Proces będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.
Zobacz też: Trafili przed sąd za tombak
W styczniu chwilę po wprowadzeniu na salę Dominik K. nagle przeraźliwym głosem krzyczeć" wy kur... wy kur... ". Padł na podłogę. Policjanci prawie wynieśli go z sali. Dzisiaj zachowywał się spokojnie.
Dominik K. według prokuratury zamordował swoją 25 - letnią żonę w nocy z 12 na 13 grudnia 2010 r. Zadał jej ciosy głowę młotkiem. Zbeszcześcił ciało, a potem ukrył jej pod podłogą w sypialni syna. Miesiąc wcześniej zamordował 23 - letnią przyjaciółkę, z która łączył go romans. Morderca został zatrzymany w lutym minionego roku za inne przestępstwa.
Grozi mu dożywocie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?