- Marzy mi się po cichu, żeby ta witryna była takim pierwszym, niewielkim krokiem w stronę powstania prawdziwego muzeum - mówi Anna Gątowska, dyrektorka Legnickiej Biblioteki Publicznej.
Zobacz też: Trwają remonty w legnickim Parku Miejskim
Organizatorzy zapewniają, że nie chodzi o gloryfikowanie kogokolwiek, a jedynie o pokazanie, jak wyglądało miasto od 1945 roku do września 1993 roku, kiedy to ostatni żołnierz rosyjski opuścił miasto.
- Jedni uważają ten okres za okupację w czystej postaci, inni traktowali Rosjan jak zwykłych sąsiadów, z którymi przyszło im żyć - dodaje Anna Gątowska. - Dziś to jedynie historia, o której niewiele się mówi w szkole. Właśnie dlatego ten konkurs kierujemy do młodych osób, które z komuną nie mają nic wspólnego i które często nic nie wiedzą o drugiej połowie XX wieku.
Czytaj też: Zatrzymani za włamanie na targowisku w Legnicy
O kim mowa? O studentach i uczniach szkół ponadgimnazjalnych. Jak podkreślają organizatorzy, witryna ma mieć charakter historyczny, obejmować okres od 1945 do 1993 roku. Zwycięska praca zostanie przejęta przez bibliotekę i dalej przez nią rozwijana. Najlepsze prace zostaną dodatkowo nagrodzone sprzętem elektronicznym.
Termin zgłaszania prac do konkursu upływa 8 września. Jego rozstrzygnięcie nastąpi 17 września - do tego czasu wszystkie portale powinny już funkcjonować.
- To bardzo ciekawa inicjatywa, ale moim zdaniem to wciąż za mało, by Polska dowiedziała się, jak ważna w drugiej połowie XX wieku była Legnica - komentuje Jakub Morawski, tegoroczny maturzysta, który będzie zdawał m.in. historię. - Swoją drogą, jak to możliwe, że dopiero 20 lat po wyjściu Rosjan o tym sobie przypominamy?
Obecnie w Legnicy nie funkcjonuje żadne muzeum poświęcone obecności wojsk radzieckich (a później rosyjskich). Władze miasta już od lat mówią o potrzebie jego stworzenia, jednak wciąż brakuje na to środków.
Zobacz koniecznie: Pierwsze efekty akcji wiosenne porządki
- Idea stworzenia w Legnicy muzeum zimnej wojny jest oryginalna i bardzo ciekawa. Pomysł zakłada stworzenie nowoczesnego muzeum, ze zbiorami, ale jednocześnie międzynarodowego centrum tematycznych spotkań i konferencji naukowych związanych z powojennym podziałem świata na dwa wrogie obozy - mówił jeszcze niedawno Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy.
Teraz prezydent tłumaczy: - By taki ośrodek powstał, musimy mieć odpowiednią bazę, lokalizację. To bardzo kosztowne przedsięwzięcie, trudne do zrealizowania w kryzysowych czasach. Dzisiaj musimy skupiać się na rozwiązywaniu problemów drogowych, mieszkaniowych i innych ważnych dla mieszkańców. Budowa muzeum, choć też istotna dla miasta, musi poczekać - dodaje włodarz miasta.
Jedynym miejscem, gdzie możemy oglądać eksponaty z czasów pobytu Rosjan w Legnicy, jest prywatne muzeum w Uniejowicach pod Złotoryją, które prowadzi Michał Sabadach. Oprócz oryginalnych radzieckich mundurów, możemy zobaczyć tam sprzęt wojskowy, prawdziwą gwiazdę z jednej z bram wjazdowych do radzieckiej dzielnicy w Legnicy czy pomnik Lenina.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?