Nadia Krasniak, Wasyl Kowbas i Anatolij Demidienko są zachwyceni Polską, zwłaszcza ludźmi. - Działamy w organizacji młodzieżowej w Tłumaczu - mówi Anatolij. - Jesteśmy apolityczni. Każdy może do niej należeć. Gdy przyjechali Polacy, spontanicznie się zebraliśmy i razem z nimi wyrywaliśmy zielsko na cmentarzu, porządkowaliśmy groby. Nasza organizacja przełamuje stereotypy, bo jesteśmy za integracją z Europą.
Tłumacz to niewielka, licząca około 10 tysięcy mieszkańców miejscowość w obwodzie Iwano-Frankowsk, dawniej Stanisławów. Latem kilkunastu mieszkańców gminy Miłkowice pojechało tam razem z Grażyną Orłowską-Sondej, która od lat organizuje akcje porządkowa-nia cmentarzy na Wschodzie. W Tłumaczu jest nieduża, ale bardzo zaniedbana nekropolia ze stu mogiłami z XIX i XX wieku.
Młodzi mieszkańcy z Miłkowic pojechali tam chętnie. - Ponad połowa ludności naszej gminy pochodzi z tamtych regionów Ukrainy - mówi Waldemar Kwaśny.
- Kiedyś nikt się tymi grobami nie interesował - dodaje młoda Ukrainka Nadia. - Ale wielką rolę odegrała Solidarność. Zaczęliśmy się interesować historią. Przecież tutaj żyli ze sobą Polacy i Ukraińcy. Byli sąsiadami. Tutaj na Ukrainie są korzenie wielu Polaków. Znam historię kobiety, która u nas mieszkała, ale została zesłana na Sybir. Wróciła po 14 latach, a potem wyjechała do Polski. Bardzo za Tłumaczem tęskniła - dodaje dziewczyna.
Młodzi Ukraińcy zwiedzili Legnicę i spotkali się z uczniami legnickiego Liceum Ukraińskiego.
- Polacy to piękni ludzie i bardzo serdeczni - cieszy się Wasyl. - To dobrze, że możemy się odwiedzać. Dzięki takim spotkaniom ludzie stają się mądrzejsi. Oczywiście teraz także będziemy dbali o te groby. Czekamy do lata, aż przyjadą Polacy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?