Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnica: Policyjna Izba Dziecka bez pieniędzy na przeprowadzkę

Zygmunt Mułek
Piotr Krzyżanowski
Policyjna Izba Dziecka mimo zapowiedzi wciąż nie wyprowadziła się z Zakaczawia. Być może stanie się to w marcu.

Przeniesienie Policyjnej Izby Dziecka jest dla nas dużym wyzwaniem - mówi młodszy inspektor Sławomir Bąk, komendant legnickiej policji. - Przygotowujemy pomieszczenie w komendzie przy ul. Asnyka. W połowie marca najprawdopodobniej Izba przeprowadzi się tutaj z ul. Chrobrego.

Jeszcze kilka miesięcy temu zapowiadano, że policjanci wyprowadzą się z zabytkowego pałacyku pod koniec grudnia.

- Ten okres się wydłuży, bo czekamy na pieniądze z Komendy Wojewódzkiej - dodaje komisarz Anna Farmas-Czerwińska, szefowa Policyjnej Izby Dziecka. - Przystosowanie nowych pomieszczeń będzie kosztowało ok. 100 tysięcy złotych. Od miasta dostaliśmy 20 tys. zł i czekamy na pozostałe.

Policyjna Izba Dziecka sprowadziła się na Zakaczawie w latach 80. minionego wieku. Wcześniej w zabytkowej willi Bolka von Richthofena bał akademik filii Politechniki Wrocławskiej i klub. Teraz oprócz Policyjnej Izby Dziecka mieści się tutaj także wydział do spraw nieletnich. Izba może przyjąć 20 nieletnich. Mają oni do dyspozycji jadalnię, świetlicę, toalety, prysznice.

W komendzie Izba zajmie część skrzydła budynku, z którego wyprowadził się wydział ruchu drogowego.

- Nie trzeba tutaj robić wielkiego remontu - zapewnia komisarz Anna Farmas-Czerwińska. Po przeprowadzce do komendy będzie dużo ciaśniej. Jednorazowo Izba pomieści 6 osób w dwóch dwuosobowych celach dla chłopców i jednej dwuosobowej dla dziewcząt. Do tego jadalnia, świetlica, toalety.- Miejsc nie powinno zabraknąć - szacuje pani komisarz. - Ale może się zdarzyć, że cele będą zapełnione. Wówczas zatrzymani będą przewiezieni do Wałbrzycha lub Wrocławia - dodaje.

W planach, na razie odległych, jest umiejscowienie Policyjnej Izby Dziecka na osiedlu Piekary, przy ul. Staffa. Budynek ten po byłej szkole podstawowej policja przejęła od miasta. Wystarczyło pieniędzy na przystosowanie pomieszczeń dla wydziału prewencji. W przyszłości ma być tutaj wydział ds. nieletnich, izba dziecka, drogówka. Ale na adaptację i remont potrzeba ok. 3 milionów złotych. Tyle pieniędzy policja nie ma. Powstanie nowej izby dziecka przy ul. Staffa jest także w interesie innych gmin. - Poprosiliśmy o wsparcie finansowe samorządy - mówi komisarz Anna Farmas- Czerwińska. - Pomoc obiecał Lubin i starostwo lubińskie.

Do naszej izby przywożone są osoby z terenu 10 jednostek policyjnych. Dowożenie ich do Wałbrzycha czy Wrocławia jest dużo droższe.

Po przeniesieniu izby dziecka ma się rozpocząć renowacja i adaptacja willi von Richthofena na Centrum Integracyjno-Profilaktyczne. Tutaj zarówno dzieci jak i dorośli będą mogli skorzystać z porad psychologów, potańczyć na zabawie, pomajsterkować czy nauczyć się robótek ręcznych.
Koszt tej inwestycji to 5,1 mln zł, z czego dofinansowanie unijne to ponad 3,5 mln zł.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto