Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legnica: Policja złapała złodziei, którzy okradli kościół

Zygmunt Mułek
Złodzieje ściągnęli dekorację z kościoła i pocięli na kawałki
Złodzieje ściągnęli dekorację z kościoła i pocięli na kawałki Piotr Krzyżanowski
Legniccy policjanci złapali wczoraj nad ranem czterech mężczyzn, którzy ukradli miedzianą kopułę z kościoła św. Trójcy. Kościelny element dekoracyjny zdążyli jednak pociąć na kawałki, tak by można było metal sprzedać w skupie. Dostaliby za ten złom co najwyżej 150 zł. Ale odtworzenie nowej kopuły może kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych.

Kopułka ważąca kilkanaście kilogramów była przymocowana do metalowego masztu na wysokości około pięciu metrów. Jak złodzieje tam weszli? - Przyznali się, że jeden stawał drugiemu na ramiona i tak się któryś wspiął - mówi komisarz Anna Farmas-Czerwińska z legnickiej policji.

Mężczyźni wpadli w okolicach innego kościoła, pw. św. Jacka. Ktoś około godz. 3 nad ranem zadzwonił na policję, że kręcą się tam dziwnie zachowujący się ludzie. Funkcjonariusze ich wylegitymowali, a potem puścili wolno. Podejrzewali jednak, że mają coś na sumieniu i śledzili ich. - Podczas obserwacji usłyszeli, jak jeden z nich mówi komuś przez telefon komórkowy, że blacha jest bezpieczna - relacjonuje kom. Farmas-Czerwińska. - Wówczas ich zatrzymali. W piwnicy znaleźli skradzioną z kościoła rozkawałkowaną kopułkę.

Policjanci zatrzymali trzech złodziei. Byli pijani i trafili do izby wytrzeźwień. Czwarty wymknął się: poszedł do domu, gdzie się zabarykadował. Aby tam wejść, policjanci musieli prosić o pomoc straż pożarną. Weszli przez okno dzięki strażackiemu podnośnikowi.

Mężczyzna ten był trzeźwy. Okazało się, że był też poszukiwany, bo nie stawił się do więzienia. Podejrzani o kradzież kopułki to legniczanie w wieku 21-35 lat. Wcześniej byli karani za kradzieże. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Andrzej Tracz, proboszcz parafii pw. św. Trójcy, jest załamany. - Już nie mieli czego kraść? - pyta. - To zwieńczenie będziemy musieli odtworzyć. Konserwator zabytków szacuje, że możemy za nie zapłacić kilkanaście tysięcy złotych.

W minionym roku huragan zniszczył dach w kościele i strącił też elementy architektoniczne. Na naprawę szkód parafia Świętej Trójcy potrzebuje półtora miliona złotych. - Po raz kolejny poprosimy ministerstwo kultury o dotację - dodaje proboszcz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto