To była szalona sobotnia noc w Legnicy. W kościele mariackim zebrały się tłumy miłośników dobrej muzyki, by wysłuchać koncertu zespołu wokalnego "ProForma", trzykrotnego zdobywcy Złotej Lutni i laureata Legnicy Cantat. Zaraz po nich wystąpił japoński chór The Elisabeth Singers.
- Na takie wydarzenia muzyczne warto czekać przez cały rok - cieszy się legniczanka Magda Rawecka. - Uwielbiam chóry. A koncert w kościele mariackim dodaje uroku tej muzyce, bo w tym wspaniałym wnętrzu akustyka jest świetna.
Tegoroczny Turniej Chórów wygrał Chór Akademii Medycznej z Wrocławia pod dyrekcją Agnieszki Franków-Żelazny. Ale, jak powiedział nam Grzegorz Szczepaniak, dyrektor legnickiego Centrum Kultury, jurorzy mieli sporo problemów z wyłonieniem zwycięzcy.
- Tak wyrównanego poziomu nie było od wielu lat - mówi Grzegorz Sczepaniak.
Chór wrocławskiej Akademii Medycznej otrzymał Grand Prix Nagrodę Główną (dla najlepszego chóru Turnieju), Rubinową Lutnię im. Jerzego Libana z Legnicy (nagroda przechodnia), nagrodę pieniężną w wysokości 8 tys. zł oraz udział w przyszłorocznej edycji turnieju w charakterze gościa specjalnego.
Pierwsze miejsce - Nagrodę im. Henryka Karlińskiego oraz nagrodę pieniężną w wysokości 5 tys. zł jury przynało Chórowi Akademickiemu im. prof. Jana Szyrockiego pod dyrekcją Szymona Wyrzy-kowskiego z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Drugie miejsce - Nagrodę Prezydenta Miasta Legnicy oraz nagrodę pieniężną w wysokości 3 tys. zł dostał chór Astrolabium Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu pod dyrekcją Kingii Litowskiej.
Trzecie miejsce - Nagroda Dyrektora Legnickiego Centrum Kultury oraz nagroda pieniężna w wysokości 2 tys. zł trafiła do chóru Psalmodia Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie.
Także w sobotę tłumy legniczan odwiedzały sale wystawowe Muzeum Miedzi. Przychodziły całe rodziny. Było co oglądać. Na otwarcie: zapierający dech w piersiach pokaz mody "Miedziane Kreacje" Małgorzaty i Marka Stanielewiczów. Te kosmiczne ubiory bardzo spodobały się publiczności. Zachwyciła też subtelna i wyrafinowana biżuteria Cezarego Łutowicza. Wystawa "Rzadszy niż diament", biżuteria z wykorzystaniem krzemienia pasiastego to ukłon i zaproszenie na rozpoczynający się niebawem Festiwal Srebra. Podczas wernisażu goście dowiedzieli się, że krzemień pasiasty, niegdyś produkt uboczny przy wydobyciu wapienia, występuje tylko w Polsce. A biżuterię z tym kamieniem noszą wielcy i bogaci tego świata.
- Taka sobota to fajny dzień - mówi Edward Dobosz, dyrektor V LO, który przyszedł na Noc Muzealną z żoną Wiolettą i córka Pauliną. - Rodzina jest zadowolona. Oglądamy wystawy, których z braku czasu nie mogliśmy zwiedzić wcześniej.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?