Pierwszej kradzieży dokonał 29 marca tego roku. Przyszedł do mieszkania swojego kuzyna i wykorzystując nieuwagę domowników, zabrał laptopa oraz aparat fotograficzny o łącznej wartości ponad 2 tys. zł. Miesiąc później ukradł 11-letniemu chłopcu rower wyceniony na 700 zł.
W maju zabrał zaś swojej dziewczynie telefon komórkowy. Policja zatrzymała go 10 sierpnia. Trzy dni później, po wyjściu z policyjnego aresztu, natychmiast włamał się do mieszkania swojej matki. Zrobił to, wybijając dziurę z klatki schodowej. Ukradł laptopa i inne przedmioty o wartości 3,6 tys. zł. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany na dworcu PKP. Miał przy sobie część fantów.
Jeżeli zapadnie uzgodniony wyrok, będzie musiał zapłacić poszkodowanym za skradzione rzeczy ponad 6,2 tys. zł.
Zobacz też: Napad na jubilera w Chojnowie
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?