Niestety,zapanowało zdenerwowanie, trema, a może odezwały się niekompetencje organizatorów wystawy "Książęca Kolekcja" ze zbiorów Fundacji XX Czartoryskich w Krakowie. Nie dość, że tłum gości, spragniony doznań z wyższych sfer narodowej kultury, został grubo przetrzymany po godzinie siedemnastej, to wkrótce otrzymał "trele morele" dla dziatwy szkolnej w wykonaniu dyrektora muzeum, by następnie z ust przedstawicielki Fundacji XX Czartoryskich usłyszeć laurki dla różnych panów tudzież pań, bez których wystawa nie doszłaby do skutku.
A szkoda, że nie usłyszeliśmy o polskiej dumie zbiorów muzealnych należących do Czartoryskich: "Damie z łasiczką" pędzla samego Leonarda da Vinci, "Krajobrazie z Miłosiernym Samarytaninem" Rembrandta, nie mówiąc o "Portrecie młodzieńca" Rafaela Santi, który zaginął po ostatniej wojnie światowej. W tym kontekście historia prezentowanej we fragmentach kolekcji nabrałaby splendoru. A tak zaledwie ogólniki i grzecznościowe frazesy.
Nie wykorzystano wernisażu do profesjonalnej prezentacji wiedzy o eksponatach, ich pochodzeniu, bohaterach, stylach szkół malarskich. Po prostu puszczono publiczność samopas między niedobrze oświetlone, niekiedy pozbawione jakiejkolwiek informacji obiekty w dodatku bez przewodnika czy fachowego komentarza. Nota bene żenująco wyglądają medale Wielkich Polaków, przymocowane do tablicy zwykłymi gwoździami. Za to kapela grała Panufnika i klasycznie, a wernisaż spłynął na falach niekompetencji.
Powiedzmy sobie szczerze,kolejna "importowana" przez legnickie muzeum wystawa, która nie edukuje, nie oświeca, zwłaszcza ze stanowiska historii sztuki, pokazywanych, tak wyjątkowych w Legnicy polskich cymeliów. Muzeum Miedzi w tej wernisażowej wersji kojarzy się z dziwnymi czasami jakiejś przebrzmiałej epoki, gdzie publiczność zostaje sprowadzona do poziomu klasy niższej, łaskawie dopuszczonej do pańskiego salonu.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?