W zamku mieści się dom pomocy społecznej dla mężczyzn upośledzonych umysłowo. Podlega on staroście kłodzkiemu. Starostwo walczy teraz przed Sądem Okręgowym w Warszawie o odszkodowanie w wysokości 30 mln zł. Na tyle wyceniło postawienie nowej placówki i koszt przeprowadzki.
Zobacz też: Strażacy apelują o niewypalanie traw
Na razie proces został zawieszony z powodu śledztwa prowadzonego przez prokuraturę. Już na tym etapie dopatrzyła się ona rażącego naruszenia prawa przy przekazaniu zamku.
A jak jest w innych przypadkach? Skomplikowane jest postępowanie związane z przekazaniem parafiom rzymskokatolickim z diecezji legnickiej nieruchomości rolnych i leśnych, które przed 1 września 1939 r. należały do III Rzeszy. Mimo że wnioskodawcy nie wykazali, że po zakończeniu wojny nieruchomości zostały wywłaszczone na rzecz Skarbu Państwa.
Zobacz też: Skandal na legnickim cmentarzu. Zniknął grób
- Zawiadomienie w tej sprawie jest bardzo lakoniczne - mówi Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka legnickiej Prokuratury Okręgowej. - Nie ma w nim konkretów. Zwróciliśmy się o wyjaśnienie do diecezji legnickiej, ale nie uzyskaliśmy informacji, o jakie grunty chodzi.
Ks. Piotr Duda, rzecznik legnickiej kurii, rozkłada ręce.
- Nie jesteśmy stroną w tej sprawie. Nie wiemy, o co chodzi - twierdzi ks. Piotr Duda.
Więcej o tej sprawie w dzisiejszej Gazecie Wrocławskiej
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?