Codziennie pokonuję trasę pomiędzy centrum miasta, a Piekarami i codziennie jest to samo - korki ciągną się w nieskończoność. W mieście powstają kolejne boiska, a nikt nie pomyśli o tym, żeby zrobić kolejną przeprawę mostową przez Kaczawę. Trzeci most znacznie ograniczyłby ruch samochodowy w centrum.
Brak mostu to nie jedyny problem Legnicy - nikt u nas nie słyszał chyba o zjawisku zielonej fali. Ruszam na światłach tylko po to aby za 200 metrów stać kolejne kilka minut na czerwonym. A tych świateł robi się coraz więcej. Przykładowa trasa Lotnisko - Libana. Wyjeżdżając z terenów lotniska napotykam 2 sygnalizatory, kolejny przy szkole, następny przy jednostce (której już nie ma) i za 100 metrów kolejny sygnalizator na skrzyżowaniu Rzeczpospolitej z Bielańską. Jedziemy dalej i stajemy przy Biedronce i znów po 200 metrach na krzyżówce z Moniuszki. Kolejne sygnalizatory przy Realu, przed i za mostem no i na Libana.
Łącznie to 10 nieskoordynowanych świateł na tak krótkim odcinku.
Za dwa, trzy lata będzie zapchana jak Wrocław 10 lat temu, ale oczywiście o tym nikt nie myśli.
Janusz z Legnicy
A jak Tobie jeździ się po Legnicy? Czy 3 most nad Kaczawą jest niezbędny?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?