Legnica. Jacek Głomb wystartował w konkursie na dyrektora Teatru Modrzejewskiej. Jest jedynym kandydatem na to stanowisko

Trwa konkurs na dyrektora legnickiego teatru, który miałby objąć kierownictwo od sezonu 2021/2022. Kadencja obecnego dyrektora Jacka Głomba kończy się 31 sierpnia 2021 roku. Dotychczas - od 2004 roku - korzystano z możliwości przedłużania dyrektorowi kontraktu bez konieczności przeprowadzania konkursu.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Jacek Głomb, obecny dyrektor legnickiego teatru, wystartował w konkursie. W piątek 19 marca dyrektor złożył swoją ofertę wraz z 115 rekomendacjami, opiniami i zaświadczeniami, których udzieliła m.in. noblistka Olga Tokarczuk.

Nabór ofert trwał do poniedziałku 22 marca. Jak poinformował rzecznik marszałka Dolnego Śląska, Jacek Głomb jest jedynym kandydatem na dyrektora Teatru Modrzejewskiej. Więcej ofert nie wpłynęło.

Oferta zostanie sprawdzona, a następnie komisja podejmie decyzję i zarekomenduje kandydata zarządowi województwa – powiedział Michał Nowakowski, rzecznik prasowy marszałka województwa dolnośląskiego.

Postępowanie konkursowe ma potrwać do 30 czerwca 2021 r. Komisja konkursowa składać się będzie z dwóch przedstawicieli ministra kultury, trzech przedstawicieli organów prowadzących (dwóch reprezentujących marszałka i jeden prezydenta Legnicy), dwóch przedstawicieli związków zawodowych oraz dwóch przedstawicieli wybranych stowarzyszeń twórczych.

Jacek Głomb, żeby pozostać na stanowisku dyrektora, będzie musiał uzyskać więcej niż połowę głosów komisji konkursowej. W przeciwnym wypadku zarząd województwa będzie mógł ogłosić nowy konkurs lub powołać dyrektora bez konkursu.

Jacek Głomb od 27 lat z powodzeniem zarządza instytucją, która pod jego władzą osiąga sukcesy, rozwija się, dając tego solidny dowód także w obecnych, pandemicznych czasach. Sprawa jest niezrozumiała, ponieważ dotychczas ze względu na osiągane sukcesy korzystano z możliwości przedłużenia dyrektorowi kontraktu bez konieczności przeprowadzania konkursu, a na konkurs zdecydowano się w trudnym czasie pandemii. Nie brakuje opinii, że decyzja ma charakter polityczny, a władze chcą "pozbyć się" Jacka Głomba.