Legnica. Przed Sądem Rejonowym w Legnicy rozpoczął się proces Dariusza G., który prowadził kurs jazdy mając w organizmie 1,48 promila alkoholu. Jak ustaliła prokuratura, sprowadził zagrożenie katastrofy w ruchu lądowym. 14 grudnia wielokrotnie wyrywał kursantce kierownicę, przyspieszał, wymuszał pierwszeństwo, zjeżdżał na przeciwny pas ruchu, zmuszał pieszych do ucieczki z przejścia, przejeżdżał na czerwonym świetle. Jazda zakończyła się po otarciu się toyoty z literką "L" o zaparkowany samochód ciężarowy. Oskarżony nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że jedynie korygował jazdę swojej podopiecznej, gdy ta zjeżdżała na lewy pas ruchu. Odmówił składania przed sądem wyjaśnień, ale zgodził się z tymi, które złożył w prokuraturze. Twierdził wówczas, że spotkał dawnego kolegę, którego nie widział od wielu lat i ten, w przerwie między kursami zaproponował mu piwo. Miał wypić półtora butelki.
Kolejna rozprawa we wrześniu, na której będzie przesłuchiwana kursantka. ol
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?