Bułgarski artysta Valentin Georgiev po raz drugi zdobył Grand Prix legnickiego Satyrykonu 2012 oraz nagrodę pieniężną w wysokości sześciu tysięcy złotych. Jego praca bez tytułu przedstawia rozbitą skorupę jajka. Są w niej namalowane kreski, jakby kurczę odliczało czas do wyklucia się.
Na tegoroczny konkurs wpłynęło 2008 prac 560 autorów z 49 krajów. - Prace nad wyborem laureatów przebiegały bardzo sprawnie - mówi Janusz Kapusta, przewodniczący jury. - Każdy z jurorów przedstawił pięć prac do nagród. Była zgodność co do zwycięzców. Patrzyliśmy głównie na jakość i oryginalność.
Na tegoroczny konkurs wpłynęło wiele prac nawiązujących do Euro 2012, ale także do ACTA. - Dopuszczani do tego konkursu są także amatorzy - dodaje Janusz Kapusta. - Nie zawsze są one na wysokim poziomie. Ale była jedna bardzo ciekawa - Stanisława Koguciuka. Ona świetnie komentuje rzeczywistość.
Stanisław Koguciuk, blisko 80-letni artysta, namalował obraz olejny przedstawiający trzy postaci trzymające się za ręce. Podpisał tę pracę "Bieda, Nędza, Kryzys to grono przyjaciół". Jurorzy zastanawiali się, czy to praca zawodowca, czy amatora. A potem przyznali brązowy medal w kategorii Satyra Społeczna i 4,5 tys. zł.
Kiedyś, jak mówi Janusz Kapusta, dowcip, a tym samym prace artystów, był wyższej jakości.
- Wyliczyłem, że w piśmie "New York Times" swoje prace publikowało 28 polskich artystów - mówi Janusz Kapusta. - To świadczy, że jesteśmy znani i cenieni.
Dlaczego często ci sami artyści zdobywają nagrody?
- Jest to grupa zawodowców, którzy wysyłają swoje prace na konkursy - wyjaśnia Kapusta.
Nagrody wręczono w Legnickim Centrum Kultury.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?